piątek, 3 maja 2024
Imieniny: PL: Jaropełka, Marii, Niny| CZ: Alexej
Glos Live
/
Nahoru

Czy Polacy napiszą w Podgoricy nową historię? | 25.03.2017

W niedzielę o godz. 20.45 piłkarska reprezentacja Polski stoczy bardzo ważną walkę w eliminacjach mistrzostw świata 2018. Rywalem podopiecznych Adama Nawałki na stadionie w Podgoricy będzie Czarnogóra.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Od postawy bramkarzy wiele będzie zależało. Na pierwszym planie Fabiański (z prawej) i Szczęsny. Fot. PZPN

Jutrzejszy pojedynek jest konfrontacją dwóch najlepszych jak dotąd drużyn w eliminacyjnej grupie E. Biało-czerwoni prowadzą z dorobkiem 10 punktów, Czarnogóra z bilansem 7 punktów zajmuje drugie miejsce.

Polacy do Podgoricy wylatują dopiero dziś. Wszystkie wcześniejsze treningi zagościły w Warszawie na stadionie Polonii. W zajęciach nie brał udziału Grzegorz Krychowiak, który z powodu kontuzji żeber już w poniedziałek wrócił do swojego klubu Paris St. Germain. Niedzielny pojedynek w Podgoricy może wyłonić drużynę, która przybliży się do startu w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Rosji. W zespole Czarnogóry trwa gorączkowe układanie linii defensywy. Jutrzejszy rywal Polaków obawia się bowiem mocno przede wszystkim siły rażenia zespołu Adama Nawałki, w którym nie brakuje największych gwiazd na czele z napastnikiem Bayernu Monachium, Robertem Lewandowskim. 

Niedzielny mecz Polaków z Czarnogórą będzie też sporą frajdą dla łowców statystyk. Jak ustalił bowiem portal „hppn”, biało-czerwoni w przeszłości wygrali już ze wszystkimi europejskimi zespołami… za wyjątkiem Czarnogóry. Dwa mecze z Czarnogórą zakończone remisami biało-czerwoni rozegrali w eliminacjach MŚ 2014. Najpierw na inaugurację cyklu, 7 września 2012, padł remis 2:2 w Podgoricy. Spotkanie przeszło do historii z powodu burd kibiców. Mecz rozgrywany był na gorącym terenie, miejscowi kibice rzucali racami i petardami, a gra była często przerywana i miała niewiele wspólnego z futbolem. Polacy prowadzili 1:0 po bramce Jakuba Błaszczykowskiego strzelonej z rzutu karnego, ale jeszcze do przerwy gospodarze zdążyli zdobyć dwie bramki. W drugiej połowie notowania polskiej drużyny uratował Adrian Mierzejewski, wyrównując na 2:2. W rewanżu, 6 września 2013 na Stadionie Narodowym w Warszawie, Czarnogóra prowadziła po golu Dejana Damjanovica, wyrównał na 1:1 Robert Lewandowski. Reprezentacja Czarnogóry nie tylko z Polakami gryzła murawę. Na własnym obiekcie Czarnogóra zremisowała z Anglią 2:2 w eliminacjach Mistrzostw Europy 2012 i 1:1 w eliminacjach mistrzostw świata 2014.



Może Cię zainteresować.