niedziela, 5 maja 2024
Imieniny: PL: Irydy, Tamary, Waldemara| CZ: Klaudie
Glos Live
/
Nahoru

Jadą zdrowi i niepełnosprawni | 04.08.2016

Na Zamku Praskim w Pradze wystartował we wtorek „Metrostav cyklo handy maraton”. Drużyny liczące 2, 4 lub 8 osób muszą sztafetowo pokonać w ciągu 111 godzin 2222 km, zaliczając obowiązkowe punkty kontrolne.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Drużyna Moravskoslezsko. Fot. ARC

Trasa prowadzi z Pragi do Bratysławy i z powrotem. Maraton ten różni się od podobnych ekstremalnych wyścigów dla szerokiego ogółu w jednym zasadniczym szczególe: przynajmniej jeden członek każdej ekipy musi być niepełnosprawny. Dlatego, prócz rowerów klasycznych, na trasie widać sporo rowerów ręcznych, tak zwanych handbików. W tym roku, w czwartej edycji maratonu, wystartowało 39 drużyn. Do projektu włączyły się wszystkie województwa.

Udział biorą także rowerzyści z naszego regionu, w tym drużyny Wydziału Ekonomicznego Wyższej Szkoły Górniczej – Uniwersytetu Technicznego, ostrawskiego Magistratu oraz ekipa reprezentująca Urząd Wojewódzki w Ostrawie. Ta ostatnia startuje pod nazwą Moravskoslezsko.

– Już w zeszłym roku wypróbowaliśmy udział w maratonie, nie może nas więc zabraknąć także w tym roku. Nasza drużyna liczy 8 rowerzystów i 4 członków zespołu wspomagającego – powiedział kapitan drużyny Moravskoslezsko, Tomáš Kotyza, dyrektor Urzędu Wojewódzkiego. – W naszej drużynie jedzie hand biker Antonín Hora, którego postawa jest motywacją dla osób świeżo po wypadku czy chorobie, ponieważ został aktywnym sportowcem, choć zdany jest na wózek inwalidzki – dodał Kotyza.

Zaraz pierwszy dzień maratonu był pechowy dla jego drużyny. Kierowca samochodu jadącego po drodze podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzystce i potrącił ją „Rower jest zniszczony, kobieta, na szczęście, jest tylko potłuczona, nie ma poważnych obrażeń” – poinformowali organizatorzy na stronie internetowej maratonu, apelując do uczestników o maksymalną ostrożność na trasie.



Może Cię zainteresować.