czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Jerzy Engel dla "GL": Stać nas na dobry występ | 12.06.2016

Odliczamy godziny do pierwszego meczu Polaków w piłkarskich mistrzostwach Europy. Od  18.00 biało-czerwoni zmierzą się z Irlandią Północną. O Euro 2016 i szansach Polaków "Głos Ludu" rozmawia z Jerzym Engelem.

Ten tekst przeczytasz za 4 min. 30 s
Jerzy Engel. Fot. ARC

 

- Stać nas na dobry występ we Francji. Nieprzypadkowo przecież awansowaliśmy do mistrzostw bezpośrednio z eliminacji – powiedział „Głosowi Ludu” Jerzy Engel. Selekcjoner, który w 2002 roku poprowadził kadrę Polski w mistrzostwach świata w Korei Południowej i Japonii, udzielił naszej gazecie wywiadu tuż przed swoim wyjazdem do Francji.

Przyznam się, że od czterech dni słabo śpię, bo mocno się denerwuję przed niedzielnym meczem z Irlandią Północną. Czy tacy profesjonaliści, jak pan, podchodzą do futbolu z dużo większym spokojem?

My zawodowcy nie ulegamy emocjom, bo to byłoby niezbyt profesjonalne, gdyby ugotowała nas trema przed ważnym spotkaniem, nawet takiej rangi, jak niedzielny pojedynek z Irlandią Północną. Przeanalizowałem na spokojnie grę Irlandii Północnej i pomimo dużego szacunku do rywala twierdzę, że to my jesteśmy faworytami niedzielnego meczu. Dla nas ważne jest, by rozpocząć te mistrzostwa z podniesionym czołem, bez paniki, która zapanowała w mediach po przegranym meczu towarzyskim z Holandią i bezbramkowym remisie z Litwą. Stać nas na dobry występ we Francji. Nieprzypadkowo przecież awansowaliśmy do mistrzostw bezpośrednio z eliminacji

W centrum wydarzeń we Francji będzie pan komentował mecze w roli eksperta Telewizji Polskiej. Po remisie z Litwą należał pan do nielicznych osób, które odważyły się również na pozytywną ocenę gry kadry, co tu ukrywać, w niezbyt udanym sprawdzianie generalnym...

Dla mnie liczy się jedno, a mianowicie, że poza jednym wyjątkiem, Kamilem Grosickim, piłkarze nie nabawili się kontuzji. Każdy trener potwierdzi moje słowa, że mecze towarzyskie na  kilka dni przed startem ważnej imprezy to istny horror. Z psychologicznego punktu widzenia to katorga dla selekcjonera, który hipnotyzuje tablicę z pomiarem czasu, odliczając minuty do końca meczu. Litwini zagrali dosyć ostro, ale my pokazaliśmy, że nie boimy się męskiej konfrontacji. Zdaję sobie sprawę z tego, że bezbramkowy wynik mógł rozczarować kibiców, ale dla tego zespołu szczyt formy ma nadejść dopiero w meczach o punkty mistrzostw Europy. Proszę zauważyć, że w sprawdzianie generalnym przegrali również obrońcy tytułu, Hiszpanie, którzy ulegli przeciętnym Gruzinom.

Właśnie, czy Hiszpanów stać na obronę złotego medalu wywalczonego na Euro 2012 w Polsce i Ukrainie?

Ciężko mi prognozować, ale obrona złotego medalu zawsze jest bardzo trudna. Ja mam innych faworytów, a mianowicie Anglików i Belgów. Obie drużyny zagrają w mistrzostwach z plejadą młodych zawodników. Jeśli wszystko się uda, to mogą dojść daleko. Głównymi faworytami bukmacherów są wprawdzie gospodarze imprezy, Francuzi, ale ja stawiam wyżej właśnie młodych Anglików i grających rewelacyjnie w tym sezonie Belgów. Oczywiście nie można zapominać o Niemcach, bo to typowa drużyna turniejowa. Niemcy mogą zacząć te mistrzostwa w niezbyt oszałamiającej dyspozycji, ale zawsze z meczu na mecz grają coraz lepiej. To ich charakterystyczna cecha. Z Niemcami zagramy w drugim meczu grupowym i to może być kluczowe spotkanie dla obu drużyn. Wierzę, że Adam Nawałka wystawi najlepszych piłkarzy z możliwych i nawiążemy z Niemcami co najmniej taką samą walkę, jak w udanych eliminacjach. Trzymam kciuki za Kamila Grosickiego, żeby szybko wylizał się z kontuzji, bo w meczu z Litwą należał do naszych nalepszych zawodników.

Wbrew ostrzeżeniom, to mogą być najbardziej bezpieczne mistrzostwa w historii, albowiem podobno statystycznie co drugi kibic będzie policjantem...

Najbezpieczniejsze mistrzostwa Europy zorganizowała Polska z Ukrainą cztery lata temu. Groźba terroryzmu była wtedy znikoma, nikt nie brał pod uwagę, że mogą się wydarzyć przykre historie. Przygotowaliśmy wspaniałe strefy kibica, przyjazne dla wszystkich. W piękny sposób wypromowaliśmy Polskę. Zagraniczni kibice przecierali oczy ze zdumienia, bo zobaczyli i zasmakowali perfekcyjnie przygotowanych mistrzostw Europy. Życzę Francuzom, by udało im się powtórzyć poziom naszych mistrzostw i nie chodzi mi o poziom sportowy, bo ten nie podlega dyskusji, ale poziom bezpieczeństwa. Wierzę, że zwycięży futbol, a francuskie służby bezpieczeństwa staną na wysokości zadania.

 



Może Cię zainteresować.