Przykrą niespodziankę zgotowali swoim kibicom hokeiści Trzyńca. Stalownicy przegrali w piątkowy wieczór z Ołomuńcem 0:1, notując pierwszą porażkę w regulaminowym czasie gry w całym sezonie.
Trzy punkty zapewnił gościom w Werk Arenie środkowy elitarnego hanackiego ataku, J. Knotek, wykorzystując przewagę liczebną swej drużyny. W bramce Trzyńca dwoił się i troił Jakub Štěpánek, ale wobec dobitki Knotka, którego obrońcy pozostawili bez asekuracji, był bez szans.
- To był klasyczny mecz z Ołomuńcem. Przegraliśmy go z powodu naszej indolencji strzeleckiej - skomentował piątkowe spotkanie Václav Varaďa, trener HC Stalownicy Trzyniec.
W najbliższy poniedziałek Stalownicy znów zaprezentują się w Werk Arenie, podejmując Karlowe Wary. Mecz rozpoczyna się o nietypowej porze, już o godz. 14.20. I uwaga - ponownie bez widzów na trybunach.