Środowy wieczór okazał się szczęśliwy dla Legii Warszawa. Mistrzowie Polski zremisowali ze słowackim AS Trenčín 0:0 w rewanżowym meczu III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Po wygranej 1:0 w pierwszym spotkaniu dało to awans do decydującej fazy eliminacji.
– Gratuluję drużynie awansu. Graliśmy w tym meczu pod wielką presją, zwłaszcza po dobrym wyniku na Słowacji. Wierzę, że teraz ta presja będzie mniejsza. Dziś pierwsza połowa nie wyglądała dobrze w naszym wykonaniu, zostawialiśmy za dużo miejsca rywalom. Po przerwie zmieniliśmy taktykę, wyszliśmy wysokim pressingiem i wyglądało to lepiej. Udało się osiągnąć IV rundę – stwierdził po meczu albański trener legionistów Besnik Hasi.
Szkoleniowiec wierzy też, że teraz jego drużynie powinno być łatwiej. – Jeśli nie będzie kontuzji, dojdzie jeden lub dwóch nowych graczy, to może nie będziemy najlepsi w Europie, ale możemy spełnić marzenie o grze w Lidze Mistrzów – mówił na konferencji prasowej.