Mlada Bolesław oddała cios | 17.03.2015
         
Po historyczne zwycięstwo w playoffs sięgnęli dziś hokeiści Mladej Bolesławi, którzy w trzecim ćwierćfinale ekstraligi pokonali u siebie 5:2 Trzyniec. Po dwóch wygranych Stalowników przed jutrzejszym  meczem stan serii wynosi 2:1 dla Trzyńca. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 
 Fot. Marian Jeżowicz
 
 
Stalownicy przyjechali do Mladej Bolesławi już z wyleczonymi Jiřim Polanskim, Martinem Adamskim, Rostislavem Kleslą, pod Jaworowym zapomnieli jednak spakować defensywną precyzję z pierwszych dwóch pojedynków na własnej tafli. Pięć goli gospodarzy świadczy o słabej grze trzynieckich obrońców, którzy w dzisiejszym meczu wcale nie pomogli bramkarzowi Hrubcowi. Jutro o godz. 17.10 w Mladej Bolesławi przyszykowana jest czwarta odsłona tej serii. Już teraz mamy pewność, że w piątek ćwierćfinały wrócą do Werk Areny. 
 
Ml. BOLESŁAW - TRZYNIEC 5:2
 
Tercje: 1:0, 2:2, 2:0. Bramki i asysty: 7. Robar (Mikulík, Klimenta), 27. Bárta (Robar, Ovčačík), 38. Bárta (L. 
Pabiška, Pacovský), 52. M. Látal, 57. Klimenta (Broš, 
Kočí) - 32. Cienciala (Matuš, Rákos), 35. Hrňa (Klepiš, Ružička). Trzyniec: Hrubec - Roth, Klesla, Galvas, Linhart, Trončinský, M. Doudera, Hrabal, 
od 57. Foltýn - Hrňa, Klepiš, Ružička - Kovařčík, Plíhal, Žejdl - 
Dravecký, Polanský, Adamský - Cienciala, Matuš, Rákos.