Drugoligowy Banik Ostrawa wzmocnili na dwa tygodnie przed startem rozgrywek dwaj ofensywni piłkarze. Z Karwiny Lubomir Urgela, z Jihlawy Petr Nerad.
Obaj nie zaliczyli jeszcze wygranego sparingu z Witkowicami, ale będą przygotowani do gry w niedzielnym spotkaniu towarzyskim z GKS Katowice.
Tyle osób nie kibicuje w meczu towarzyskim nawet Realowi Madryt. Na Bazalach w sparingu Banika Ostrawa z Witkowicami spotkało się ponad trzy tysiące widzów. Ostrawskim piłkarzom daleko jednak do optymizmu przed startem II ligi.
W meczu kontrolnym dwóch sąsiadów z drugiej ligi ze zwycięstwa 3:1 radowali się gospodarze. Atmosfera w obu zespołach jest jednak diametralnie inna. W Witkowicach po awansie z trzeciej ligi trwa feta od połowy czerwca, w Ostrawie po spadku z pierwszej ligi szykują się do nowego sezonu w minorowych nastrojach. Wczoraj w dodatku potwierdziły się informacje w sprawie transferu Daniela Holzera do Sparty Praga. Banik stracił więc kolejnego piłkarza, który wyróżniał się na tle młodego, niedoświadczonego zespołu.
- Tak, to prawda. Trener Sparty, Zdeněk Ščasný, bardzo chce Holzera w swoim zespole. Życzę mu powodzenia i dobrego startu w nowej karierze – stwierdził szkoleniowiec Banika Ostrawa, Vlastimil Petržela. Jego podopieczni w regionalnych derbach pokonali 3:1 Witkowice. Bramki dla Banika zdobyli Mondek, Lupták i Malý, dla Witkowic Kovařík. Do meczu nie włączył się jeszcze 22-letni napastnik Petr Nerad, który wczoraj zaliczył już z Banikiem drugi ostry trening, zaś jutro zaprezentuje się w barwach ostrawskiego klubu w atrakcyjnym wyjazdowym sparingu z GKS Katowice. – Zdobyliśmy kolejnego młodego, obiecującego piłkarza do ofensywy. Petr Nerad był członkiem młodzieżowej reprezentacji do lat 21 i wierzę, że będzie wzmocnieniem dla naszego zespołu – skomentował transfer dyrektor sportowy Banika, Dušan Vrťo. Nerad trafił do Ostrawy z Jihlawy, wcześniej występował też w barwach Bohemians 1905.
Cały artykuł w sobotnim, drukowanym wydaniu gazety.