poniedziałek, 6 maja 2024
Imieniny: PL: Beniny, Filipa, Judyty| CZ: Radoslav
Glos Live
/
Nahoru

PTTS Beskid Śląski: Rowerzyści muszą czekać | 30.04.2021

W najbliższą sobotę działacze Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Sportowego „Beskid Śląski” zapraszają na pierwszomajowy wymarsz na Kozubową. Niestety na inaugurację sezonu poczekać muszą kolarze „Beskidu”.  

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Pod wielkim znakiem zapytania stoi m.in. tegoroczny rowerowy Rajd do źródeł Olzy. Na zdjęciu jego uczestnicy w 2019 r. Fot. WITOLD KOŻDOŃ
 

– Przy okazji tej wycieczki zrobimy rozpoznanie, jak ma się sprawa naszej tablicy, która była umieszczona na schronisku, a w związku z remontem budynku została zdjęta – informuje Halina Twardzik, prezes organizacji.

Niestety w trudniejszej sytuacji są członkowie sekcji kolarskiej „Beskidu”, którzy póki co nie mogą oficjalnie zainaugurować tegorocznego sezonu turystycznego. Ich wycieczka kolarska „Mosteckie ścieżki” zaplanowana na ubiegłą sobotę została odwołana. – Na trasie leżał jeszcze śnieg, ale ważniejsze jest, że nadal obowiązują obostrzenia covidowe, które mówią, że spotkać mogą się jedynie dwie osoby. W efekcie na razie nie ma mowy o inauguracji sezonu. O ile bowiem turyści górscy mogą zdobywać szczyty indywidualnie, o tyle na rowerach trzeba jechać w grupie – tłumaczy Robert Wałaski, kierownik sekcji kolarskiej „Beskidu”. 

Dla cyklistów ogromne znaczenie ma również fakt, że zamknięta pozostaje polska-czeska granica. Z tego powodu odwołana zostanie zaplanowana na 9 maja wycieczka „Ustroń i Wisła”. – 15 maja kolejną imprezą ma być Rajd do źródeł Olzy, ale on również wiąże się z przekroczeniem granicy i nie wiadomo, czy będzie to możliwe. 23 maja zaplanowaliśmy z kolei rajd rodzinny połączony z udziałem w „Ognisku na Osówkach”. Nie wiemy jednak, czy będzie można wtedy spotykać się w większych grupach – mówi Robert Wałaski. 



Może Cię zainteresować.