Marek Kalivoda już nie jest trenerem
piłkarzy Trzyńca. W drugoligowym klubie doszło dziś do zmiany
przy sterze zespołu, który na
poniedziałkowym treningu prowadził już Radim Nečas.
Były piłkarz takich klubów,jak Banik Ostrawa czy Slavia Praga przyjął
ofertę ze strony podbeskidzkiego klubu, któryw trybie przyspieszonym musiał zająć się
rezygnacją Marka Kalivody. – Trener Kalivoda zrezygnował na własne
życzenie, powodem jego niespodziewanej decyzji były sprawy rodzinne
– poinformował „Głos Ludu” Tomáš
Želazko, rzecznik prasowy trzynieckiego klubu. Więcej w jutrzejszym, papierowym wydaniu gazety.