W siarczystym mrozie, przy minus 13 stopniach Celsjusza, piłkarze Banika Ostrawa zremisowali bezbramkowo w niedzielny wieczór ze Spartą Praga. Pomimo trudnych warunków hit weekendowej kolejki Fortuna Ligi stał na wysokim poziomie.
Ostrawianie nawiązali w niedzielę do dobrej końcówki jesiennego sezonu. W zaciętym i prowadzonym w szybkim tempie meczu zabrakło tylko bramek. Piłkarze Banika w tabeli konsekwentnie poprawiają swoje notowania - po zremisowanym meczu ze Spartą podopiecznym trenera Luboša Kozla należy się piąta lokata.
Na prowadzeniu w dalszym ciągu znajduje się drużyna Slavii Praga, do której Banik traci 16 punktów. Na 10. pozycji plasuje się MFK Karwina. Zaolziańska drużyna przegrała w sobotę na wyjeździe 0:2 ze Slováckiem, zaliczając jeden z najsłabszych występów w całym sezonie.
Więcej ze sportowych boisk naszego regionu we wtorkowym, papierowym "Głosie".