Nasza reprezentacja powalczy o medale igrzysk ponownie pod szyldem PTTS „Beskid Śląski”. W Toruniu wystawimy mocną, 140-osobową ekipę. Reprezentacja Polaków w Republice Czeskiej zamieszka w hotelu Rubbens-Monet na przedmieściach Torunia. Nasi sportowy będą mieli do dyspozycji cały hotel spełniający wymogi trzygwiazdkowego zakwaterowania. W połączeniu z bezpłatnym transportem na wszystkie areny igrzysk można mówić o bardzo dobrym rozwiązaniu. Jest jednak jedna łyżka dziegciu w beczce miodu, która zmartwiła szefa zaolziańsiej reprezentacji, Henryka Cieślara. – Z racji tego, że organizatorzy igrzysk ze Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” chcieli przyjąć jak najwięcej Polonusów z całego świata, dostępna baza hotelowa znacznie wyszczuplała. Wybraliśmy wprawdzie świetny hotel, ale może być problem z logistyką zakwaterowania. Do dyspozycji jest bowiem tylko dwanaście dwuosobowych pokoi, a reszta to pokoje trzyosobowe – zdradził naszej redakcji wiceprezes PTTS „Beskid Śląski”. – Brakuje czteroosobowych pokoi, które zawsze wykorzystywaliśmy dla rodzin z dziećmi. Mam nadzieję, że jakoś rozwiążemy ten problem na miejscu. Chciałbym niemniej na łamach „GL” zaapelować do wszystkich o wyrozumiałość i cierpliwość – zaznaczył Cieślar.

Więcej w sobotnim, drukowanym wydaniu gazety.