środa, 4 czerwca 2025
Imieniny: PL: Christy, Helgi, Karola| CZ: Dalibor
Glos Live
/
Nahoru

Złote Kolce: Świetny występ Natalii Kaczmarek. Nie zawiódł też główny gwiazdor Gianmarco Tamberi  | 31.05.2022

Wzruszające do łez pożegnania z karierą, rekord świata, rekordy życiowe i najlepsze wyniki tego sezonu – mityng lekkoatletyczny Złote Kolce (Zlatá Tretra) w Ostrawie znów świetnie bawił. Widać było jednak gołym okiem, że sezony bez Usaina Bolta nie są aż tak dużym magnesem dla widzów.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Natalia Kaczmarek nie może uwierzyć, że właśnie wygrała bieg na 400 m. Fot. JANUSZ BITTMAR

Miejski Stadion w Ostrawie-Witkowicach został zapełniony w 70 procentach. Jak na tak prestiżową imprezę lekkoatletyczną, należącą do drugiej (zaraz po Lidze Diamentowej) serii Continental Tour Gold, to wynik poniżej oczekiwań. Fanów, którzy wybrali się w tym roku na Złote Kolce, zawodnicy nagrodzili świetnymi wynikami.

W blasku fleszy dziennikarskich fotoaparatów fetowała „życiówkę” Natalia Kaczmarek, najlepsza sprinterka efektownego biegu na 400 m. Trzecia na mecie zameldowała się inna Polka, Anna Kiełbasińska. Dla Kaczmarek ten sezon wygląda bardzo obiecująco, a to dopiero początek emocji. Przed nami mistrzostwa świata i Europy, najbliżej w kalendarzu zaś mistrzostwa Polski. – W krajowym czempionacie chciałabym sprzedać doświadczenie zdobyte w ostatnich startach. Świetnie było w Dauha, jak również tu w Ostrawie. Jestem w szoku, że pobiłam rekord życiowy. Nie mogę w to uwierzyć – powiedziała „Głosowi” na gorąco polska sprinterka, która w Złotych Kolcach pobiegła w czasie 50,16.

Polacy skądinąd byli widoczni również w innych sektorach, nie zawsze jednak spisali się zgodnie z oczekiwaniami. Kulomioci Michał Haratyk i Konrad Bukowiecki uplasowali się poza podium. Obaj Polacy musieli dziś uznać wyższość Amerykanina Joe Kovacsa (22,25). Spore oczekiwaniami wiązaliśmy też z występem Patryka Dobka na dystansie 800 m. Polak pobiegł źle taktycznie, dał się zamknąć w środku stawki i nie zdołał nawiązać równorzędnej walki z rywalami. – Zepsułem ten bieg. Myślę, że jeszcze trochę mi brakuje. Szczyt sezonu dopiero przede mną, wierzę, że w mistrzostwach świata i Europy będzie znacznie lepiej – zaznaczył w rozmowie z naszą gazetą Dobek. Panie tym razem rozdawały po prostu karty. Na podium mocnego wyścigu na 100 m przez płotki kobiet stanęła Pia Skrzyszowska – z rekordem życiowym 12,65 zajęła drugie miejsce.  

Złote Kolce 2022 stały też pod znakiem pożegnań z karierą. Najpierw owacjami na stojąco pożegnano czeską sprinterkę Zuzanę Hejnową, a w finale mityngu utytułowaną Amerykankę Allyson Felix. Sprinterka z USA zajęła w biegu na 200 m drugie miejsce, przegrywając na finiszu ze świetnie dysponowaną dziś Aminatou Seyni z Nigeru. Faworyt nie zawiódł w efektownej rywalizacji skoczków wzwyż. Zwyciężył wynikiem 2,30 mistrz olimpijski z Tokio, Włoch Gianmarco Tamberi.

W piątkowym, drukowanym „Głosie” zamieścimy wywiad z główną polską bohaterką tegorocznych Złotych Kolców, sprinterką Natalią Kaczmarek. Poniżej fotogaleria autorstwa Zenona Kiszy dla naszej gazety. 

 


 



Może Cię zainteresować.