środa, 30 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Balladyny, Lilli, Mariana| CZ: Blahoslav
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Tipsport Ekstraliga: Zwycięstwo Trzyńca z Hradcem Kralowej. Zadecydowały karne | 03.01.2025
Kto na początku stycznia zatęsknił za… futbolem, namiastkę
piłkarskiej atmosfery znalazł w piątkowy wieczór w trzynieckiej Werk Arenie. Pojedynek 32. kolejki
Tipsport Ekstraligi hokeja na lodzie pomiędzy Stalownikami Trzyniec a
Mountfieldem Hradec Kralowej zakończył się bowiem piłkarskim wynikiem 1:0 uzyskanym dopiero w rzutach karnych.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Fot. Zenon Kisza
To był mecz dla fanów defensywnej finezji, wyrzucanych
krążków na bandę i uporczywej walki o każdy centymetr lodowiska. W pierwszej
tercji więcej z gry mieli gospodarze, w drugiej tercji ciut lepsze wrażenie
sprawiali w Werk Arenie przyjezdni. Z dalekiej podróży wrócili Stalownicy w
końcówce drugiej odsłony, kiedy to obrońca Marian Adámek uratował
gospodarzy przytomną interwencją, wybijając z linii bramkowej krążek zmierzający
za plecy Marka Mazanca.
Bezbramkowy wynik utrzymał się także w trzeciej tercji spotkania. Świetnych okazji nie wykorzystali Adámek i Ondřej Kovařčík, za każdym razem rewelacyjnie zareagował bramkarz Hradca Kralowej, Stanislav Škorvánek. Również w tej odsłonie w końcowych minutach największą okazję zmarnowali goście, krążek, który mógł zapewnić drużynie Mountfieldu trzy punkty, trafił w kask Mazanca. Stalownikom w ostatnich sekundach też zabrakło precyzji i zimnej krwi w ofensywie, w związku z czym pojedynek pod Jaworowym dobrnął do dogrywki.
W dogrywce premiowanej dla zwycięzcy drugim punktem w meczu długo łyżwiarstwo figurowe górowało nad hokejową efektywnością. W ostatnich sekundach pięciominutowej dogrywki Stalownicy zmarnowali wyśmienitą sytuację. Dwójkowy wypad Libora Hudáčka i Marka Daňo zakończył się niepowodzeniem z powodu zbyt dużej wyobraźni obu napastników próbujących pokonać bramkarza w nietuzinkowy sposób. Triumfatora piątkowej defensywnej bitwy musiały więc wyłonić rzuty karne, w których więcej szczęścia zachowali trzyńczanie. Gola na wagę dwóch punktów wystrzelił Stalownikom kiwką do bekhendu Marko Daňo.
GALERIE hradec
Bezbramkowy wynik utrzymał się także w trzeciej tercji spotkania. Świetnych okazji nie wykorzystali Adámek i Ondřej Kovařčík, za każdym razem rewelacyjnie zareagował bramkarz Hradca Kralowej, Stanislav Škorvánek. Również w tej odsłonie w końcowych minutach największą okazję zmarnowali goście, krążek, który mógł zapewnić drużynie Mountfieldu trzy punkty, trafił w kask Mazanca. Stalownikom w ostatnich sekundach też zabrakło precyzji i zimnej krwi w ofensywie, w związku z czym pojedynek pod Jaworowym dobrnął do dogrywki.
W dogrywce premiowanej dla zwycięzcy drugim punktem w meczu długo łyżwiarstwo figurowe górowało nad hokejową efektywnością. W ostatnich sekundach pięciominutowej dogrywki Stalownicy zmarnowali wyśmienitą sytuację. Dwójkowy wypad Libora Hudáčka i Marka Daňo zakończył się niepowodzeniem z powodu zbyt dużej wyobraźni obu napastników próbujących pokonać bramkarza w nietuzinkowy sposób. Triumfatora piątkowej defensywnej bitwy musiały więc wyłonić rzuty karne, w których więcej szczęścia zachowali trzyńczanie. Gola na wagę dwóch punktów wystrzelił Stalownikom kiwką do bekhendu Marko Daňo.
TIPSPORT EKSTRALIGA
TRZYNIEC – HRADEC KR. 1:0
TRZYNIEC – HRADEC KR. 1:0
Tercje: 0:0, 0:0, 0:0 – 0:0. Decydujący karny: Marko Daňo.
Trzyniec: Mazanec – Adámek, Koch, Kundrátek, Nedomlel, Jandus, Hrbas – M. Růžička, Nestrašil, Daňo – Cienciala, Čacho, Kovařčík – Kurovský, Vrána, Hudáček – Dravecký, Roman, Hrehorčák – Teplý.
