Nie ma co prężyć muskuły. Kiedy jesteś w sytuacji, że gdzieś
w ciemnym zaułku naciera na ciebie jednocześnie kilku napastników, to najlepszą
obroną jest ucieczka – mówi w rozmowie z „Głosem” Daniel Ligocki. Ze wschodzącą
gwiazdą MMA, jednym z czterech zawodników z naszego regionu należących do
prestiżowej czeskiej organizacji Oktagon, rozmawiamy w zaciszu redakcji.
Daniel, jak sam twierdzi, najlepiej czuje się jednak w ringu i na treningach,
które prowadzi w Jabłonkowie również dla miejscowej młodzieży.
Czytaj więcej »»