EURO 2024: Łzy szczęścia Ronaldo | 02.07.2024
Portugalski bramkarz Diego Costa wybronił trzy rzuty karne
Słowenii w meczu 1/8 finału piłkarskich ME. Ronaldo i spółka świętują wymęczony
awans do ćwierćfinału. 1:0, ale w regulaminowym czasie, wystarczyło do awansu
Francji w starciu z Belgią. Dziś zostaną wyłonieni ostatni dwaj
ćwierćfinaliści. Holandia o godz. 18.00 zagra z Rumunią, a Austria o 21.00 z Turcją.
Ten tekst przeczytasz za 45 s
Cristiano Ronaldo w meczu ze Słowenią. Fot. X uefa.com
Poniedziałkowy wieczorny dreszczowiec we Frankfurcie nad
Menem wyłonił przeciwnika dla Francuzów. O przepustkę do półfinału EURO 2024
powalczą z Francją piłkarze Portugalii, którzy w nerwowym spotkaniu nie byli w
stanie strzelić Słowenii bramki zarówno w regulaminowym czasie, jak też w
dogrywce.
W ofensywie męczył się m.in. gwiazdor Portugalii, Cristiano Ronaldo,
który nie zdołał pokonać słoweńskiego golkipera nawet z rzutu karnego w 105. minucie
meczu. Portugalię uratował bramkarz Diego Costa, który obronił
wszystkie karne Słowenii, zaś jego koledzy też stanęli na wysokości zadania – do
siatki rywala trafili kolejno Ronaldo, Fernandes i Silva.