Hokeiści Pardubic z meczbolem na kijach. W finale 3:2 dla Dynama | 24.04.2024
Znajdujemy się coraz bliżej rozstrzygnięcia fantastycznej
finałowej serii Tipsport Ekstraligi hokeja na lodzie. W środę drużyna Pardubic
pokonała na własnym stadionie Stalowników Trzyniec 3:0 i do Werk Areny przyjedzie w piątek z
meczbolem na kijach.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Jedyna w meczu „setka” Trzyńca, zmarnowana przez Nestrašila. Fot. hcdynamo
Stalownicy nie zaliczyli dziś wieczorem udanego spotkania.
Można nawet podkreślić, że był to najsłabszy występ podopiecznych Zdeňka Motáka w tym finale. Zespół Dynama rozbił
obrońców tytułu w drugiej tercji, wygranej 3:0 po szybkich bramkach Radila
(30.), Sedláka (31.) i Kauta
(35.).
Po trzecim golu trzynieckiego bramkarza Ondřeja Kacetla zmienił Marek Mazanec.
Finałowy zmiennik Kacetla w trzeciej tercji zamurował bramkę, sęk w tym, że
zawodnicy w polu przespali również ostatnią odsłonę środowego spotkania. Trenerzy
Trzyńca wypróbowali wszystkiego, do gry wprowadzali coraz częściej napastnika Martina
Růžičkę, ten pomysł nie zdał
jednak egzaminu.
W piątek o godz. 17.00 obie ekipy zmierzą się ponownie, tym
razem w trzynieckiej Werk Arenie. Pardubice znajdują się o krok od zwycięstwa w
tym sezonie, dla Stalowników piątkowe spotkanie zamieni się więc w mecz
ostatniej szansy. W drodze powrotnej do Trzyńca drużyna Zdeňka Motáka z pewnością przeanalizuje wszystkie błędy na spokojnie. Chociażby szansę Andreja Nestrašila w pierwszej tercji, kiedy to trzyniecki napastnik w stuprocentowej okazji nie zdołał pokonać fenomenalnie broniącego dziś Willa.
W obliczu strzeleckiej impotencji napastników za najlepszego zawodnika Trzyńca uznano dziś obrońcę Mariana Adámka, grającego w play off w życiowej formie. Absolwent Polskiego Gimnazjum im. J. Słowackiego w Cz. Cieszynie należy do najlepszych hokeistów fazy pucharowej.