Fantastyczna atmosfera. „Dawaj Iga” w każdym gemie. Tego meczu Iga Świątek w Ostrawie po prostu nie mogła przegrać! Polska tenisistka po zwycięstwie w dwóch setach 6:4, 6:4 z Amerykanką Catheriną McNally awansowała do półfnału AGEL Open 2022.
Świątek przystępowała do piątkowego spotkania w roli zdecydowanej faworytki. Pierwszy set był niemniej zacięty i o sukcesie decydowały drobnostki. Chociażby świetne zmiany tempa Igi Świątek, która walczyła z defensywnie nastawioną Amerykanką na całej szerokości kortu, często kończąc wymiany efektownym wolejem z forhendu.
W drugim secie obraz gry nie uległ większej zmianie, na korzyść Świątek przemawiała jednak lepsza kondycja fizyczna i urozmaicona gra. Kibice, którzy zapełnili Ostravar Arenę po brzegi, oklaskami nagradzali obie tenisistki. Okrzyki „Dawaj Iga”, a sporadycznie po czesku „Pojď Iga” zdecydowanie dominowały na trybunach.
W sobotę Świątek w półfinale trafi na zwyciężczynię pojedynku pomiędzy Czeszką Terezą Martincową a Rosjanką Jekateriną Aleksandrową. Czy to łatwa droga do finału? - Nie zastanawiam się, z którą rywalką zagram w sobotę. Nawet jak zagram z reprezentantką gospodarzy, to i tak głównie Polacy wypełnią stadion - powiedziała naszej gazecie Świątek na konferencji prasowej. Polka zdradziła, że czuje lekkie przeziębienie, ale ma nadzieję, że do jutra te dolegliwości miną. - Wypocznę na hotelu i myślę, że będzie dobrze - powiedziała „Głosowi”.
Jesteśmy na miejscu, by śledzić dla Was przygodę Igi Świątek z ostrawskim turniejem. Za burtą turnieju znalazła się w piątkowy wieczór Czeszka Petra Kvitowa, która przegrała w dwóch setach z reprezentantką Kazachstanu Jeleną Rybakiną. Również Kvitowa w Ostrawie borykała się z mocnym przeziębieniem.
Do obejrzenia fotogaleria autorstwa Michała Chwieduka.