środa, 4 czerwca 2025
Imieniny: PL: Christy, Helgi, Karola| CZ: Dalibor
Glos Live
/
Nahoru

Jest złoto! Czternaste dla Banika | 02.06.2025

Piłkarze ręczni Banika Karwina po zwycięstwie z Pilznem 32:30 świętują 14. mistrzowski tytuł w historii Czeskiej Ekstraligi. W zaciętej finałowej serii podopieczni trenera Michala Brůny decydujący krok uczynili przed własną publicznością w piątym meczu, wygrywając całą serię 3:2. Od niedzieli cała Karwina świętuje. – To kolejna niezapomniana chwila dla całego klubu i kibiców. Dziękujemy za wsparcie w trakcie całego sezonu – powiedział na gorąco szkoleniowiec Banika Michal Brůna.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Banik ponownie mistrzem. I znów po wygranej z Pilznem. Fot. Czeski Związek Piłki Ręcznej

– Zdobycie mistrzowskiego tytułu w roli trenera to znacznie większy stres i obciążenie psychiczne, niż w przypadku zawodnika na placu gry – zaznaczył trener mistrza RC, Michal Brůna. – Mój zespół dał z siebie wszystko. Zawodnicy zareagowali na niekorzystny rozwój wydarzeń i przechylili szalę wyrównanej bitwy na swoją korzyść – podkreślił Brůna.

Banik po ubiegłotygodniowej przegranej na parkiecie Pilzna wrócił nad Olzę w chimerycznym nastroju. Szczypiorniści Pilzna z kolei uwierzyli, że stać ich na pokonanie trzynastrokrotnego mistrza RC. Ta wiara utrzymywała się w zespole Talentu do końca nerwowego, prowadzonego w ostrym stylu niedzielnego meczu, który miał wyłonić mistrza Chance Ekstraligi 2024/2025. Banik w roli gospodarza w kluczowych momentach wykazał się jednak większą determinacją, a także większym cwaniactwem.

Popłoch w defensywie gości siał Jonáš Patzel, a pilzneńskich strzelców o nerwicę żołądka przyprawiał rewelacyjnie broniący Petr Mokroš. Niektórzy gracze Banika dogrywali mecz z kontuzją – Dominik Solák wrócił na parkiet po ostrym faulu nie w pełni sił, ale w końcówce spotkania przynajmniej udanie wspomagał defensywę przerywając akcje rywala.

– Uciekliśmy grabarzowi spod łopaty, bo w pierwszej połowie to Pilzno zagrało lepiej. Wszyscy jednak wierzyliśmy do końca, czuliśmy wsparcie kibiców, to zawsze bardzo pomaga – ocenił fantastyczną atmosferę w hali Banika jeden z bohaterów finałowego starcia, karwiński bramkarz Petr Mokroš.
5. FINAŁ CHANCE EKSTRALIGI
KARWINA – PILZNO 32:30
Do przerwy: 12:16. Najwięcej bramek: Harabiš 7, Užek 6, Nantl 5 – Škvařil 7, J. Douda 6, T. Nejdl 4. Stan serii: 3:2 dla Karwiny.