Kamil Wałęga dla »Głosu«: staram się wykorzystać każdą minutę | 25.01.2024
Po kontuzji ręki, której nabawił się w barwach reprezentacji
Polski, pozostały już tylko wspomnienia. Napastnik Kamil Wałęga w styczniu wrócił
do ekstraligowego składu Stalowników Trzyniec, w ostatnim, wygranym 5:1 meczu z
Kometą Brno zagrał w trzeciej formacji, obok Petra Sikory i Miloša Romana. W rozmowie z „Głosem” 23-letni
zawodnik pochodzący z Cieszyna zahaczył również o zbliżające się milowymi
krokami mistrzostwa świata elity.
Ten tekst przeczytasz za 4 min. 15 s
Kamil Wałęga w meczu z Brnem. Fot. Zenon Kisza
Ostatnio grasz regularnie, twój meczowy rytm już wygląda
całkiem nieźle. Rozumiem, że po kontuzji wychodzisz na prostą?
– Cieszę się, że dostaję szansę od trenerów i staram się wykorzystać
każdą minutę, którą dostaję na placu gry i myślę, że na razie idzie to w dobrym
kierunku. Mam nadzieję, że wywalczę sobie już miejsce w podstawowym składzie. Z
takimi marzeniami przychodziłem zresztą do Trzyńca, licząc na grę w czeskiej
ekstralidze, żeby dalej rozwijać swój talent w mocniejszych rozgrywkach
europejskich.
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.