Karwiński express nie do zatrzymania! Banik wciąż niepokonany | 05.10.2023
Piłkarze ręczni Banika Karwina idą jak burza. Zespół Michala
Brůny przedłużył zwycięską passę w Chance Ekstralidze do sześciu spotkań. W
środowy wieczór Banik na własnym parkiecie nie dał szans wiceliderowi tabeli z
Brna, wygrywając 36:26.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Karwiniacy nie obniżają lotów. Fot. hcb-karvina
Drużyna Handball Brno w tym sezonie gra powyżej oczekiwań, jednak
w konfrontacji z liderem tabeli goście mieli wczoraj niewiele do powiedzenia. Podobnie
jak w poprzednim zwycięskim starciu z Duklą Praga, również tym razem pierwsze
skrzypce w karwińskiej ofensywie grał Matěj Nantl, zdobywca sześciu goli.
Tegoroczny
Banik to jednak nie tylko pojedyncze, indywidualne pokazy siły, ale zespołowy
szczypiorniak, o którym trener Brůna wypowiada się w całym sezonie w
superlatywach. Po pięć bramek strzelili Jonáš Patzel, Ondřej Skalický i Dominik
Solák, świetnie bronili Petr Mokroš i Martin Galia.
W tabeli wicemistrz RC z dorobkiem 12 punktów wyprzedza
obrońców tytułu, Talent Pilzno (11). Na trzecim miejscu przed weekendem plasuje
się Dukla Praga (10). Dotychczasowy wicelider, Handball Brno, spadł na czwartą
pozycję (10).
Z aktualnym wiceliderem Chance Ekstraligi, talentem Pilzno,
karwiniacy zmierzą się na wyjeździe w najbliższej, niedzielnej kolejce
rozgrywek. Bitwa o czoło tabeli rusza o godz. 10.30, bezpośrednią transmisję meczu
pokaże stacja ČT Sport.
CHANCE EKSTRALIGA
HCB KARWINA – HANDBALL BRNO 36:26
Do przerwy: 17:11. Karwina: Mokroš , Galia – Růža , Košťálek
1, Prašivka 1, Živanow 2, J. Patzel 5, Plaček , Užek 4, Harabiš 4, Solák 5,
Skalický 5, Široký, Nantl 6, Adam 3, Franc.