Po defensywnej i zachowawczej pierwszej tercji, od drugiej odsłony obie ekipy pokazały pełnię możliwości. Stalownicy wyszli na prowadzenie w 29. minucie po indywidualnej akcji Kurovskiego i błędzie hradeckiej defensywy, który wykorzystał obrońca Adámek do szybkiego wyprowadzenia kontry. Na 0:2 poprawił Voženílek, który w dzisiejszym meczu zdobył dwie bramki.
Gospodarze nie skapitulowali, dalej grali bardzo agresywnie, co przełożyło się na błędy w trzynieckim zespole. Dwa szybkie gole w siatce Kacetla w przeciągu niespełna trzech minut znaczyły w 44. minucie remis 2:2. I można było w zasadzie zaczynać od zera… Kluczową, zwycięską bramkę strzelił w 49. minucie Voženílek. Trzyniecki napastnik spożytkował idealne podanie z kija Dani, który uwolnił się spod opieki obrońców na niebieskiej linii.
Emocje, które towarzyszą wszystkim meczom w fazie pucharowej, udzieliły się hokeistom również w pierwszym finałowym starciu. Sędziowie w końcówce spotkania nie uznali gospodarzom bramki na 3:3, wcześniej bowiem sfaulowany został bramkarz Kacetl. Podczas power play do pustej bramki wynik dramatycznej walki ustalił Dravecký.
W środę dalszy ciąg finałowej serii – początek znów o godz. 17.00. Bezpośrednia transmisja w stacjach ČT Sport i O2 Sport.