Przed tym spotkaniem meczbol był na kijach Stalowników, podopieczni trenera Václava Varadi musieli jednak uznać wyższość rywala, który w szóstej wzajemnej konfrontacji lepiej ustawił celowniki.

- Panuje rozczarowanie, ale wszystko mamy w swoich rękach. Chcemy wygrać w czwartek u siebie - zadeklarował Varad'a. Decydujące starcie w Werk Arenie zaplanowano na czwartkowy późny wieczór. Początek bitwy o wszystko o godz. 19.00.  

ML. BOLESŁAW - TRZYNIEC 4:2

Tercje: 1:0, 2:1, 1:1. Bramki i asysty: 15. Kotala (Šťastný, Pláněk), 35. P. Kousal (Najman), 40. Najman (Pláněk, Dlapa), 60. P. Kousal – 30. Martin Růžička (Jaroměřský), 50. Freibergs (P. Vrána, M. Stránský). 

Trzyniec: Kacetl – M. Doudera, Gernát, D. Musil, M. Adámek, Jaroměřský, Kundrátek, Freibergs – M. Stránský, P. Vrána, Martin Růžička – Kurovský, Marcinko, Hrňa – M. Kovařčík, Špaček, Rodewald – Hrehorčák, Miloš Roman, Dravecký.