poniedziałek, 6 maja 2024
Imieniny: PL: Beniny, Filipa, Judyty| CZ: Radoslav
Glos Live
/
Nahoru

Z efektywnością strzelecką na bakier | 29.09.2019

Pierwszoligowi piłkarze Karwiny w tym sezonie wygrywają tylko na obcych boiskach. W niedzielę zagrali u siebie i tradycji stało się zadość - w derbach z Opawą zremisowali 1:1. Grabarzem zwycięstwa został po raz kolejny Marek Hanousek. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Z mnóstwa okazji w derbach tylko dwie bramki. Karwiniacy zremisowali z Opawą 1:1. Fot. Ivo Dudek

- To był jeden z kluczowych pojedynków w jesiennej rundzie. W głowach nastawiliśmy się na trzy punkty, niestety rzeczywistość była zgoła odmienna. Nasza efektywność strzelecka pozostawia wiele do życzenia - powiedział po meczu trener Karwiny František Straka.

Początek należał do piłkarzy Karwiny, którzy w ofensywnym ustawieniu od razu rzucili się na rywala, strzelając szybką bramkę po świetnej akcji Lingra z Petraniem przerwanej gwizdkiem sędziego. Gol Rundica z karnego nie uskrzydlił jednak gospodarzy, wręcz przeciwnie. Opawianie przejęli inicjatywę, a w drugiej połowie po błędzie stoperów wyrównali na 1:1.

Karwiniacy ocknęli się z letargu dopiero w połowie drugiej odsłony, kiedy to wreszcie zaczęli grać dokładnie skrzydłami, szybko przenosząc ciężar gry pod bramkę Opawy. W czystych okazjach centymetrów zabrakło Petraniowi i Kouřilowi, a futbolowego cwaniactwa Hanouskowi, który w drugiej minucie doliczonego czasu gry mógł zostać bohaterem derbów. Podobnie jednak jak w poprzednich meczach, Hanousek nie wytrzymał presji, uderzając z kilku kroków z zamkniętymi oczyma w poprzeczkę. 



Może Cię zainteresować.