środa, 11 grudnia 2024
Imieniny: PL: Biny, Damazego, Waldemara| CZ: Dana
Glos Live
/
Nahoru

Wakacyjne przygody Klubu Kobiet MK PZKO w Orłowej-Lutyni. Panie zwiedziły Frysztat | 20.08.2023

Członkinie naszego Klubu Kobiet OLa, działającego przy MK PZKO w Orłowej-Lutyni, chcąc połączyć przyjemne z pożytecznym wybrały się szlakiem historii i zwiedziły pałac w Karwinie-Frysztacie. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Członkinie Klubu Kobiet OLa poszerzyły swoją wiedzę na temat historii naszego regionu. I tak pokrzepione duchowo i fizycznie czują się przygotowane do dalszych działań na rzecz macierzystego koła. Fot. z arch. MK PZKO w Orłowej-Lutyni

Popularne słowa poety Stanisława Jachowicza: „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie….”, stały się mottem naszych wakacyjnych przygód i przypomnienia sobie historii naszej okolicy. 

Zaciekawiła nas historia pałacu we Frysztacie, bo sięga XIV wieku, kiedy to cieszyńscy Piastowie wybudowali tu drewniany gotycki zamek. Na przestrzeni wieków zmieniał się styl zamku oraz jego właściciele. W 1792 roku Frysztat i zamek stały się własnością rodu hrabiów Larisch-Mӧnnich, którzy przebudowali go na pałac w stylu empire. I tak zostało aż do roku 1945, kiedy to zamek skonfiskowały władze i stał się własnością państwa. Mimo bogatej historii, 
pozostało nam jeszcze wiele do dowiedzenia się o historii tego dziedzictwa kulturowego. Postanowiłyśmy więc kontynuować jego poznawanie, odwiedzając pałac ponownie wraz z jego kasztelanem w ramach Dni Dziedzictwa Europejskiego. Oprócz uczty duchowej zadbałyśmy również o ucztę dla ciała.

Wakacje trwają w najlepsze, a pogoda sierpniowa była wymarzona, więc spoczęłyśmy na pięknym historycznym rynku frysztackim rozkoszując się przy fontannie i pysznych lodach. A ich wybór był niesamowity. Podekscytowane „lodową przystawką” skierowałyśmy swoje kroki w kierunku ulicy Frysztackiej, by następnie zjeść naprawdę smaczny obiad.

Wreszcie, kontynuując naszą przygodę, przeszliśmy koło Domu Polskiego do parku Boženy Němcowej, gdzie w cieniu starych drzew można było pospacerować i poplotkować.

Jolanta Kowalska




Może Cię zainteresować.