niedziela, 5 maja 2024
Imieniny: PL: Irydy, Tamary, Waldemara| CZ: Klaudie
Glos Live
/
Nahoru

Wycieczka Klubu Kobiet Milików-Centrum  | 24.05.2023

Członkinie Klubu Kobiet MK PZKO w Milikowie-Centrum zwiedziły Frensztat i Rożnow pod Radhoszczem oraz Muzeum Zuberskiej Koronki. Jednodniowe wycieczki corocznie organizuje zarząd koła w podziękowaniu za całoroczną pracę. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Uczestniczki wycieczki przed rodzinną manufakturą Unipar w Rożnowie pod Radhoszczem. Fot. Klub Kobiet MK PZKO Milików

W tym roku wyjazd zorganizowała ją klubowiczka Nina Cieślar. Wycieczka, pomimo paskudnej pogody, była bardzo udana i niezmiernie ciekawa. Najpierw pojechaliśmy do Frensztatu pod Radhoszczem do młyna Šmajstrla, w którym obrabia się grykę. Młyn istnieje od roku 1861 i kieruje nim już czwarte pokolenie właścicieli. Najpierw z ekranu wysłuchaliśmy ciekawego wykładu samego właściciela na temat obróbki gryki i asortymentu jaki powstaje w młynie. Następnie współwłaścicielka opowiedziała nam historię młyna oraz zaznajomiła nas z właściwościami wyrobów z gryki i ich pozytywnego oddziaływania na nasz organizm. W przyzakładowym sklepiku zrobiłyśmy zakupy i pojechałyśmy do Rożnowa pod Radhoszczem.

W Rożnowie odwiedziłyśmy rodzinną firmę Unipar, która ręcznie produkuje świeczki. Najpierw zobaczyłyśmy warsztat, w którym przebiega produkcja. Później zaprowadzono nas do galerii, gdzie znajdują się najciekawsze produkty. Podziwiałyśmy piękne świece, które wędrują aż do szejków, luksusowych hoteli i różnych majętnych ludzi na całym świecie. Po zakupach w ich sklepie, pojechałyśmy pod Rożnowski Piwowar. Nie po to jednak, by degustować piwo, ale odwiedzić sklepik "Málkova čokoládovna" z ręcznie robioną czekoladą. Jej produkcję wznowiono przed siedmioma laty, ale historia zakładu sięga przełomu XIX i XX wieku. Zachowały się oryginalne receptury, według których obecnie produkuje się kilkanaście różnych pralinek z materiałów najwyższej jakości.

Ostatnie miejsce zwiedzania znajdowało się w Zubří, gdzie odwiedziłyśmy muzeum zuberskiej koronki. Znajdują się tam eksponaty od końca XIX wieku do współczesności. Pani kustosz, która oprowadzała nas po muzeum, opowiedziała nam o historii haftów zuberskich a nawet pokazała jak się te cudeńka haftuje. Jest bowiem jedną z nielicznych już pań, które jeszcze potrafią wykonywać ten niezwykle precyzyjny i pracochłonny haft. Podziwiałyśmy niebywałą delikatność nawet tych najstarszych eksponatów. Było to piękne zakończenie naszej tegorocznej wycieczki.

Irena Cieślar
 

Fot. Klub Kobiet MK PZKO Milików-Centrum

GALERIE koronki zubrzi
 






Może Cię zainteresować.