Z REDAKCYJNEJ POCZTY: Wycieczka Klubu Nauczycieli Emerytów | 20.09.2023
Chociaż mamy już trochę lat, ciągle jesteśmy ciekawi świata. W związku z
tym zarząd Klubu Nauczycieli Emerytów organizuje corocznie kilka spacerów po
okolicznych miejscowościach, podczas których zapoznajemy się z miejscowymi
ciekawostkami, a także dłuższe wycieczki krajoznawczo-edukacyjne, w tym do
Polski.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Pamiątkowe zdjęcie wykonane na cieszyńskim rynku. Fot. ARC
Ostatnio zwiedziliśmy niby nam bliskie, ale jak się okazało mało znane
miasto Żywiec. Wszyscy wiemy, że w Żywcu warzy się piwo znane w nie tyko w
Polsce, ale praktycznie na całym świecie, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Dlatego
też browar był pierwszym miejscem, w którym się zatrzymaliśmy. Dzięki
wirtualnemu pomieszczeniu przenieśliśmy się w czasie nas do roku 1856, w którym
został wzniesiony przez Habsburgów zakład warzący piwo. Dowiedzieliśmy się nie
tylko, jak wyglądała produkcja tego napoju, ale również z czego produkuje się piwo,
a także poznaliśmy szczegóły jego powstawania. Poinformowano nas, że słynna
etykieta tańczącej w strojach krakowskich pary powstała właśnie dlatego, by
kojarzyła się Polonii z Polską. Zwiedzanie zakończyło się wypiciem butelki
naprawdę smacznego żywieckiego piwa.
Piwo w żywieckim browarze jest warzone nieustannie od 1856 roku.
Fot. ARC
Zwiedziliśmy także centrum miasta z katedrą Narodzenia NMP z XV wieku oraz
zabytkowy kilkuhektarowy park. Na uwagę zasługują Stary Zamek rodu Komorowskich
z renesansowym dziedzińcem, nazywany Małym Wawelem, pałac Habsburgów z XIX
wieku, a także domek chiński i rozarium.
Trzecim bardzo ciekawym obiektem była góra Żar, na którą wyjechaliśmy kolejką
linowo-terenową. Na szczycie znajduje się ogromny zbiornik na wodę dla
elektrowni szczytowo-pompowej (jedynej w Polsce), zbudowanej w środku tej góry.
Niestety mżawka i chmury uniemożliwiły nam podziwianie panoramy Beskidów i Żywiecczyzny.
Elektrownia Porąbka-Żar todruga co do wielkości elektrownia szczytowo-pompowa w Polsce i jedyna w kraju elektrownia
podziemna. Mieści się w Międzybrodziu Bialskim. Fot. ARC
Do domów wróciliśmy pełni wrażeń, wdzięczni organizatorom – zarządowi KNE,
który opracował projekt, profesjonalnej przewodniczce Janinie Dyrdzie. Przede wszystkim
jednak chcemy podziękować za przychylność Izabelli Wołłejko-Chwastowicz, konsul
generalnej RP w Ostrawie, za dofinansowanie wydatków związanych z przejazdem
autokarem.
Cieszymy się na kolejną przygodę i zachęcamy wszystkich, nie tylko
nauczycieli – członków KNE, ale również innych, do wspólnego zwiedzania. (J.F.)