11 września minęło 5 lat od chwili, gdy pióro poetki
ANIELI KUPIEC
zatrzymało się na ostatniej kartce jej życia
Przypomnijcie sobie z nami poetkę i pisarkę, która umiała tak pięknie widzieć otaczający ją świat.
Na korale kalinowe
spadły krople rosy,
nić pajęczo drży na trowie,
kwitną skrómne wrzosy.
To nie miłość, ale jesiyń
płatki róż całuje,
to nie smutek, to mi wrzesiyń
przez serce wędruje.
Wspominają syn, córka i wnuki z rodzinami.
GŁ-45