Kiedy się wzbijałeś
ramionami opierzonymi zaledwie
nad horyzontem
słaniało się słońce
odległe tylko o jednostkę lotu
Kiedy spadałeś
zaległo w uszach
od życia
na wyciągnięcie dłoni
W nocy wiatr sprzedawał wilgoć
oczom
i w świt wrzeźbił człowieka
serce jego chodziło na przełaj
a twarzy nie muszę opowiadać
nikomu
„Pomnik” Jan Daniel Zolich
13 grudnia minęła 50. rocznica tragicznej śmierci
śp. KAROLA GĄSIORA
O chwilę wspomnień proszą przyjaciele.
RK-085