czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Bawią się matematyką | 04.12.2017

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Dla Andrzeja Kubieny, Kuby Kalety i Janka Bubika matematyka jest świetną zabawą. Fot. Danuta Chlup

Matematyka dla jednych jest ciężką „pańszczyzną”, dla innych ciekawą zabawą logiczną. Do tych drugich należą chłopcy z klasy siódmej Polskiej Szkoły Podstawowej im. S. Hadyny w Bystrzycy. Trzyosobowa drużyna w składzie: Jakub Kaleta, Andrzej Kubiena i Jan Bubik niedawno wygrała konkurs „Matematika hrou” („Zabawna matematyka”), zorganizowany już po raz 23. przez Jubileuszową Szkołę Podstawową Masaryka w Trzyńcu.


Druga polska szkoła startująca w ich kategorii (klas 6-7), PSP im. G. Przeczka w Trzyńcu, wywalczyła czwarte miejsce. Konkurencja była mocna, startowało 13 szkół, w większości czeskich, w tym trzynieckie gimnazjum wieloletnie.

–Wysłałam na konkurs najlepsze mózgi klasowe – powiedziała Anna Brada, nauczycielka matematyki w bystrzyckiej podstawówce. Podkreśliła, że chłopcy biorą udział i odnoszą sukcesy w olimpiadach matematycznych, w „Kangurze”, „Pitagoriadzie”. Matematyka bawi ich na tyle, że kiedy na lekcji omawiany jest nowy temat, zaraz po jej zakończeniu rozwiązują zadania domowe – w myśl rywalizacji „kto szybszy”.

–Konkurs „Matematika hrou” składał się z sześciu rund. Zadania dostaliśmy na kartce złożonej na pół i sklejonej. Mogliśmy ją rozkleić dopiero wtedy, gdy zabrzmiał gong. Wtedy szybko podzieliliśmy się zadaniami i rozwiązywaliśmy je. Kto skończył szybciej od innych, pomógł koledze z jego zadaniem. Liczył się czas – tak przebieg konkursu opisał Kuba.

Urozmaiceniem była gra logiczna „Matematikano”, w trakcie której trzeba było logicznie myśleć, kombinować, ale też mieć łut szczęścia. Zresztą wszystkie zadania konkursowe wymagały logicznego podejścia. – Było takie zadanie, które chyba tylko my dobrze rozwiązaliśmy. Brzmiało ono: „Wyraź za pomocą trzech zapałek liczbę 51” Dało się to zrobić, zapisując ją liczbą rzymską – LI – powiedział Andrzej. Janek dodał, że były także zadania, w których trzeba było poskładać bryłę lub figurę geometryczną z poszczególnych części. Wtedy przydała się dobra wyobraźnia przestrzenna.



Może Cię zainteresować.