Gdyby prezydenta RC wybierała młodzież szkół średnich, zostałby nim Jiří Drahoš. Na pochodzącego z Jabłonkowa, a obecnie mieszkającego w Pradze byłego przewodniczącego Akademii Nauk zagłosowało 33,59 proc. uczniów z 384 gimnazjów, szkół średnich i zawodowych z całego kraju. W głosowaniu, które odbywało się od wtorku do środy, wzięli udział również polscy gimnazjaliści.
W Polskim Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie głosowano tylko we wtorek w czasie przerw. Frekwencja była dosyć wysoka i wynosiła 66 proc. uprawnionych do głosowania uczniów. Wybierać mógł każdy, kto skończył 15 lat. W efekcie na dużej przerwie przed aulą, w której zainstalowano lokal wyborczy, zebrał się tłum.
– Te wybory odbywają się praktycznie na tych samych zasadach jak normalne wybory. Jest komisja wyborcza, są spisy wyborców, jest i urna wyborcza – wyjaśniła nauczycielka nauk społecznych, Regina Tietz.
Już w ub. latach podsuwała uczniom możliwość wzięcia udziału w szkolnych wyborach, wtedy jednak pomysł ten nie spotkał się z akceptacją młodzieży. Teraz padł wreszcie na żyzną glebę i Rada Studencka pod przewodnictwem Ewy Wierzgoń podjęła się jego realizacji.