100 lat temu urodziła się Wisława Szymborska | 02.07.2023
„Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy i
o losie Szymborskiej podumaj przez chwilę” – zachęcała potomnych poetka, która
w swoim własnym życiu z dużą nieufnością odnosiła się do nowinek
technologicznych. 100 lat temu, 2 lipca 1923 r., urodziła się Wisława Szymborska, która
perspektywę rozwoju sztucznej inteligencji łączyła z końcem sztuki.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Wisława Szymborska podczas targów książki w Pradze w 2010 roku. Fot. Wikipedia
W wierszu „Nagrobek” Szymborska zakłada,
że w przyszłości „mózgi elektronowe” staną się codziennością. Sama jednak nie
ekscytowała się specjalnie możliwościami, jakie daje ludzkości nowoczesna
technika.
Michał
Rusinek, jej sekretarz, wspomina w rozmowie z Polską Agencją Prasową: „Za życia
Szymborskiej internet nie był jeszcze tak rozpasany jak dziś, ale też i samej
Szymborskiej najwyraźniej nie był do niczego potrzebny. Zadowalała się maszyną
do pisania. Gdy przychodziłem z laptopem, zawsze ją ostrzegałem, żeby mi nie
wypaliła papierosem dziury w matrycy. Ona się dziwiła, dlaczego tę muchę, co
łazi po ekranie, nawiguję »myszką«, nie rozumiała idei posługiwania się kursorem. Była
generalnie wrogiem guziczków, gubiła się, gdy miała do czynienia z urządzeniem,
którym steruje się przez ich naciskanie. Na przykład jej pilot do telewizora
był poobklejany skrawkami taśmy klejącej, gdzie zaznaczone było, co i w jakich
okolicznościach należy naciskać. Ale pilot to było jedyne takie urządzenie w
jej domu, które jakoś zaakceptowała. Owszem, używała telefonu komórkowego, ale
potrzebna była instrukcja, którą, kierując się moimi wskazówkami, sporządziła
sobie sama - co i w jakiej kolejności naciskać, żeby komórkę w ogóle uruchomić”.
Czesław
Miłosz mówił, że Szymborska w poezji przemawiała, „chowając swoje
prywatne sprawy dla siebie, poruszając się w pewnej od nas odległości, ale
zarazem odwołując się do tego, co każdy zna z własnego życia”.Zadebiutowała w marcu 1945 r.
wierszem „Szukam słowa”, opublikowanym w dodatku „Dziennika Polskiego” pt. „Walka”.
Jej pierwszy tomik wierszy to „Dlatego żyjemy” (1952).