wtorek, 14 października 2025
Imieniny: PL: Alany, Damiana, Liwii| CZ: Agáta
Glos Live
/
Nahoru

Bibliotekę w Mostach koło Jabłonkowa odwiedziła w piątek mostecka kapela "Górole" | 16.01.2022

Kolędowanie z "Górolami", tzw. "osóndzani", czyli długie życzenia składane konkretnym domownikom, świąteczne występy uczniów, a także fragmenty twórczości poetów i pisarzy z regionu. Tak biblioteka w Mostach koło Jabłonkowa zadbała w piątkowe popołudnie o przedłużenie świątecznej atmosfery. 

Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Fot. Szymon Brandys

 


— Mómy okazje was osóndzić, choć już je kapke nieskoro, ale na wiynszowani nigdy ni ma nieskoro — rozpoczął piątkowe spotkanie w bibliotece jeden z „Góroli” Marian Sikora. — Gazdo! A jak bydziecie na jor łorać, napytejcie se nas, my przidymy, wszecko pieknie złorzymy. (…) Kolynda! (…) A jak bydziecie w lecie kosić, nie pytejcie żyńców z Nydku, bo tam chodzóm o jednym kopytku. Nie pytejcie ani z Kosarzisk, tam w lecie potrzebujóm rynkawic! — kontynuował swoje niekończące się życzenia doświadczony kolędnik. 
— Czego się człowiek za młodu nauczy, tego nie zapomni — wyjaśniał później „Głosowi” Sikora. — Znam te życzenia tylko w formie ustnej, przekazał mi je Alojzy Martynek. Co roku wystarczy to tylko powtórzyć, a potem już się to mówi samo. Gorzej jest z czymś nowym — dodał. 

 

 
Główną część piątkowego spotkania w Mostach z kapelą „Górole” stanowiło jednak wspólne śpiewanie - w repertuarze znalazło się aż 45 utworów, których teksty wyświetlano na rzutniku.  Zabrzmiały kolędy polskie, czeskie oraz kantyczki ze śpiewnika Adama Sikory. — To dla nas w tym sezonie druga możliwość do kolędowania, wcześniej 26 grudnia tradycyjnie jechaliśmy z kapelą na wozach przez całe Mosty i zatrzymywaliśmy się na poszczególnych przystankach, składając życzenia — wyjaśnia kierownik zespołu Radek Matuszny. Żadnych innych planów kapela tej zimy, z powodu obowiązujących obostrzeń i m.in. braku imprez balowych, nie ma. 

Kolędowanie w Mostach ma już wieloletnią tradycję. Po awarii w Świetlicy PZKO Szańce w 2020 roku konieczna była zmiana miejsca na miejscową bibliotekę. — I tak już zostało, choć rok temu oczywiście spotkać się nie mogliśmy, ale pokolędowaliśmy sobie w domu — wyjaśnia Jadwiga Onderek z mosteckiej biblioteki. 
 

Przed publicznością zaprezentowały się w piątek także dzieci z miejscowej czeskiej i polskiej szkoły podstawowej. Świąteczny program tych ostatnich zabrzmiał już 17 grudnia przy szopce betlejemskiej w Mostach. — Poskracaliśmy go jednak i przerobiliśmy. Takich okazji do występów mamy mało, więc tym bardziej nasi uczniowie się ucieszyli i chcieli się znów zaprezentować. Poza tym to nasza zaprzyjaźniona biblioteka, do której zawsze chętnie wracamy — mówiła dyrektor szkoły Maryla Hlávka Kraina. 

Pomiędzy kolędami zabrzmiały ponadto teksty rodzimych twórców: Anieli Kupiec i Ewy Milerskiej, odczytywane przez Elwirę Zwyrtek. 
 

 
 
Kolejne okazje do spotkań w gminnej bibliotece nadarzą się znów w lutym. W ramach Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego na spotkanie z językiem czeskim placówka zaprasza 18.02. (w programie przedstawienie i dyktando), a z polskim 23.02., kiedy to bibliotekarki z polskiego oddziału Biblioteki Regionalnej w Karwinie zaprezentują czytanie sceniczne oraz przeprowadzą dyktando. 
 


Może Cię zainteresować.