niedziela, 4 maja 2025
Imieniny: PL: Floriana, Michała, Moniki| CZ: Květoslav
Glos Live
/
Nahoru

Genialna lekcja muzyki | 26.02.2019

Historii muzyki można uczyć się z opasłych mądrych ksiąg albo praktycznie, na żywo. Andrzej Molin z Czeskiego Cieszyna oraz Tomáš Vrána z Morzkowa postawili na tę drugą opcję, tworząc edukacyjny dowcipny spektakl muzyczny „Historia muzyki w pigułce”. W niedzielę w Domu PZKO w Czeskim Cieszynie przy ulicy Bożka wystawili jego 50. odsłonę. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 60 s
Przy fortepianie Andrzej Molin w roli Mozarta. Fot. BEATA SCHÖNWALD
 
– Ten nasz spektakl wciąż ulepszamy, wprowadzamy nowe elementy – zdradził „Głosowi” Vrána, który jest równocześnie autorem scenariusza. – Każde przedstawienie jest dla nas nowym przeżyciem. Każde jest inne, bo też inna panuje na sali atmosfera, inni są odbiorcy. Dlatego ważne jest m.in. to, byśmy potrafili wyczuć, jaki typ humoru będzie dla danej publiczności jeszcze do przyjęcia, a co może już zostać źle odebrane. W końcu chodzi o dowcipny spektakl – wyjaśniał Molin.

Studenci praskiej Akademii Muzycznej, Andrzej Molin i Tomáš Vrána, po raz pierwszy spotkali się w gimnazjum muzycznym konserwatorium ostrawskiego. – Nasza współpraca zawiązała się spontanicznie w trakcie lekcji fortepianu. Zaczęliśmy z sobą „rozmawiać” za pomocą muzyki. Jeden zagrał to, a drugi owo. Stwierdziliśmy, że w ten sposób można świetnie bawić się muzyką i rozwinęliśmy ten temat – stwierdzili młodzi pianiści. Tak w wieku 16 lat skomponowali utwór „na cztery ręce, jeden fortepian i jedno krzesło”. W niedzielę publiczność zebrana w Domu PZKO na Bożka mogła wysłuchać go jeszcze przed głównym spektaklem. 
 
 

Czeskocieszyńska odsłona „Historii muzyki w pigułce” była wydarzeniem przekraczającym wszelkie oczekiwania widowni. Ludzie, którzy przyszli, żeby posłuchać dobrej muzyki w wykonaniu młodych artystów, otrzymali dużo więcej. Brawurowa gra fortepianowa, dowcipne, a zarazem pouczające teksty, wspaniałe kostiumy, przekonujące popisy aktorskie, to wszystko Molin z Vráną zdołali ukryć w 45-minutowym przedstawieniu. W rezultacie słuchacz chcą nie chcąc dowiedział się, jakie dźwięki inspirowały pierwszych muzyków i jak powstawały pierwsze instrumenty, jakie zasady obowiązywały kompozytorów w okresie antycznym, a jakie w romantycznym, co komponowali Bach, Haendel, Mozart, a co Chopin, w jakich warunkach przyszło im żegnać się z tym światem i wreszcie, co cechuje muzykę naszych czasów. 

W niedzielę oklaski nie miały końca. Młodzi muzycy aż trzykrotnie wracali na salę, siadali do fortepianu i grali na bis. – Ze spektaklem występowaliśmy już w wielu miejscach tego regionu, ale też w Pradze. Gramy dla szkół i dla dorosłej publiczności. Ze względu na to, że spektakl wystawiamy dla Polaków i Czechów, musiałem opanować swoją rolę w dwóch wersjach językowych. Dziś, oczywiście, zaprezentowałem tę polską – zaznaczył Andrzej Molin.

Organizatorami niedzielnego muzycznego spektaklu były Koła PZKO w Czeskim Cieszynie-Centrum i Osiedlu. – Cieszę się, że Andrzej Molin wyszedł z tą propozycją. Nie po raz pierwszy zresztą. Nasza współpraca na polu muzycznym trwa już bowiem dłużej. A dziś chłopcy zagrali po prostu genialnie – podkreśliła prezes MK PZKO w Czeskim Cieszynie-Centrum, Małgorzata Rakowska. 




Może Cię zainteresować.