Ostatni koncert „Maja nad Olzą” | 31.05.2016
W niedzielę zakończył się w Karwinie-Darkowie 21.
Festiwal Folklorystyczny „Maj nad Olzą”. Wspólna impreza Polskiego Związku
Kulturalno-Oświatowego i Uzdrowiska Darków przyciągała przez pięć niedziel do
Parku Zdrojowego sporo widzów. Finał, ze względu na niesprzyjającą pogodę,
odbył się w Domu Zdrojowym.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Zespół dziewczęcy „NO NET” z festiwalowym sercem z piernika. Fot. Danuta Chlup
Ostatni koncert był przeglądem różnych gatunków
muzycznych. W pierwszej części popołudniowego programu koncertował „Salónní orchestr”
z Ostrawy zaproszony przez dyrekcję uzdrowiska. Zespół, który w dużej mierze
tworzą młodzi muzycy, zaoferował słuchaczom wiele znanych kompozycji, a swój
występ zakończył polką i „Marszem Radetzkiego”. W drugiej części programu,
przygotowanej przez PZKO, wystąpiły polskie zespoły z Karwiny. Najpierw
przedstawił się dziecięcy zespół folklorystyczny „Gizdy”, działający w Polskiej
Szkole Podstawowej we Frysztacie. Po folklorze przyszła kolej na inny rodzaj
muzyki w wykonaniu dziewczęcego zespołu wokalnego „NO NET”. Tworzą go nastolatki
z Karwiny, uczennice podstawówki i czeskocieszyńskiego gimnazjum. W ich
repertuarze piosenki polskie przeplatają się z angielskimi. Finał należał do
połączonych karwińskich chórów PZKO. Chór męski „Hejnał-Echo”, żeński „Kalina”
i mieszany „Lira” zaśpiewały razem „Walczyk karwiński”, „Hej tam, w dolinie”, a
swój występ i cały tegoroczny festiwal zakończyły „Ojcowskim domem”.
Zdjęcia: Danuta Chlup