Miejska biblioteka oraz Muzeum im. Gustawa Morcinka przygotowały zajęcia edukacyjne dla najmłodszych, natomiast przedstawiciele władz miasta złożyli biało-czerwone wiązanki pod pomnikiem pisarza. Punktualnie w południe na skoczowskim rynku zagrała też górnicza orkiestra dęta, a miejscowi samorządowcy odczytali kilka fragmentów prozy Morcinka. – Robimy to, bo chcemy przypomnieć postać pisarza, który jest najpopularniejszym i najbardziej znanym mieszkańcem naszego miasta. Jesteśmy z niego dumni – mówił burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko.

Z kolei Julia Raszka, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury „Integrator”, rozdawała wśród zgromadzonych na rynku symboliczne życzenia urodzinowe. Otrzymali je m.in. emerytowani górnicy, którzy do miasteczka pod Kaplicówką przyjechali na rowerach z Jastrzębia-Zdroju. – Okazuje się, że dobrze trafiliśmy, a książki Gustawa Morcinka oczywiście znamy. Wszyscy czytaliśmy przecież „Łyska z pokładu Idy”. To była nasza obowiązkowa lektura – mówił Marian Noga, który przepracował 30 lat w kopalni „Jastrzębie”.