niedziela, 20 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
Glos Live
/
Nahoru

Tylko albo aż kalendarz | 18.12.2017

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Fot. Fot. Jakub Retmaniak

W czasach, kiedy kalendarze przybierają przeróżne formy i dostosowują się do najbardziej indywidualnych potrzeb użytkownika, jest coś, co nie tylko liczy upływający czas, ale też o tym czasie przypomina, wypełnia go i ubogaca. Taką rolę pełnią w naszym regionie znane od dawna kalendarze książkowe, których prezentacja odbyła się w piątek w Książnicy Cieszyńskiej.

 

W czasie spotkania promocyjnego można było zauważyć jak różnorodne, a zarazem podobne są to dzieła. Zaprezentowali się tam wydawcy z Bielska-Białej, Cieszyna, Czeskiego Cieszyna, Goleszowa, Trójwsi Beskidzkiej, Ustronia. Pojawiły się także osoby odpowiedzialne za wydanie dwóch kalendarzy ewangelickich – z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce i ŚKEAW w Republice Czeskiej. Każdy z nich zasługiwał na uwagę, prezentował bowiem własną specyfikę, ale przede wszystkim powstał dlatego, że znaleźli się autorzy, którym na czymś zależy – czy to w formie przekazania wiedzy historycznej, regionalnej, czy w przypadku kalendarzy kościelnych – teologicznej. Spotkanie promocyjne moderował Wojciech Święs z Książnicy Cieszyńskiej.

Z pewnością każdy z was, kto choć raz trzymał w ręce kalendarz w formie książkowej, wie czego mniej więcej może się po nim spodziewać. Warto więc w ocenie kalendarzy zauważyć to, co je wyróżnia. Dla przykładu „Kalendarz z Trójwsi Beskidzkiej” (Istebna, Jaworzynka, Koniaków) jest poświęcony głównie góralszczyźnie, „Kalendarz Goleszowski” natomiast jako jedyny jest za darmo. Z kolei „Kalendarz Cieszyński” (istniejący od roku 1985) skupia się na wydarzeniach sprzed 100 lat – bowiem rok 2018 upłynie pod znakiem wielkiego jubileuszu. „Kalendarz Ustroński” również sięga po wspomnienia, choć z mniej odległych czasów, pokazując jak bardzo zmieniło się otoczenie w ciągu 20 lat. Wydawany od roku 1960 w Bielsku-Białej „Kalendarz Beskidzki” poza zaszczytną nagrodą Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich z roku 2016, wyróżnia się także kwadratowym formatem. „Kalendarz Miłośników Skoczowa” stawia sobie za ważny cel opisanie i przybliżenie odbiorcom ważnych ludzi, w jakikolwiek sposób związanych z gminą Skoczów. „Kalendarz Śląski” zaprezentowany przez Stanisława Gawlika, poza wątkami historycznymi i folklorystycznymi, zawiera również tematykę zielarsko-gastronomiczną, zaś całość kończy dział z humorem, na tyle istotny, że jak zwrócił uwagę Gawlik „wszyscy czytają kalendarz od końca”.

Co się natomiast tyczy wydawnictw kościelnych, to „Kalendarz Ewangelicki” wydawany przez bielską „Augustanę” – jako jedyny ma charakter ogólnopolski, co więcej jest najstarszy (istnieje ponad 100 lat). Wśród tematów dominuje rocznica 500-lecia Reformacji. Tematy historyczne przeważają również w wydawanym przez Śląski Kościół Ewangelicki A.W. „Kalendarzu Ewangelickim”, który jako jedyny ma natomiast charakter dwujęzyczny. Kalendarz nawiązuje zarówno do 100-lecia odrodzonego Państwa Polskiego, jak i rocznicę powstania 1. Republiki Czechosłowackiej.


Może Cię zainteresować.