Pop Art: „Porządny człowiek”, czyli porządny serial z polskim znakiem jakości | 27.04.2025
Sypnęło
w ostatnich miesiącach polskimi produkcjami w serwisach streamingowych. Na
platformie Max, gdzie jakość jak na razie wciąż jeszcze wygrywa z ilością, polska szkoła znów daje znać o sobie z gracją.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 60 s
W roli głównej świetnie sprawdził się Krzysztof Czeczot. Fot. mat. prasowe
Sześcioodcinkowy serial „Porządny człowiek” w reżyserii
Aleksandry Terpińskiej od kilkunastu dni zajmuje miejsce w czołowej „10”
najpopularniejszych produkcji w ramówce Maxa. I zasłużenie, aczkolwiek podobnie
jak w przypadku „Przesmyku” nie mogę oprzeć się wrażeniu, że potencjał
scenariusza nie do końca został wykorzystany.
Serial napisany przez Krzysztofa Czeczota (który wcielił się
też w głównego bohatera) oraz Marka Modzelewskiego w odróżnieniu od „Przesmyku”
z dużym prawdopodobieństwem nie doczeka się już następnej serii. O powodach nie
powiem, ale dla mnie ta historia zamknę
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.