czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Łomna Dolna: I gdzie ten drebank? Wielkanocny spektakl ubawił widzów  | 31.03.2024

W Łomnej Dolnej w hotelu „Pod Akacjami” zespół teatralny MK PZKO wystawił w Niedzielę Wielkanocną spektakl „Drebank, czyli tydziyń słómianego wdowca” autorstwa Ireny i Jana Czudków. Pełna sala widzów, mnóstwo śmiechu i burza oklasków to najlepsza recenzja tego występu.

Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Perypetie Adama (pierwszy z prawej, w tej roli Zdenek Mruzek), którego żona Jewa (, druga z lewej, Tania Marszałek) wyjechała na tydzień, zostały przedstawione dzień po dniu. Fot. Łukasz Klimaniec
To już tradycja, że w Niedzielę Wielkanocną w Łomnej Dolnej organizowana jest premiera spektaklu w wykonaniu zespołu teatralnego MK PZKO. Po zakończeniu sztuki odtwórca głównej roli Zdenek Mruzek już zapraszał widzów na kolejny spektakl za rok, właśnie w ten dzień.

– Teatry zawsze grały w Niedzielę Wielkanocną. W Łomnej Górnej gra dziś teatr, tak samo jest w Milikowie. Nie wiem, dlaczego akurat ten dzień, ale ludzie są do tego przyzwyczajeni, przychodzą licznie, sala jest pełna, więc nie ma co zmieniać konia w trakcie biegu – uśmiechał się Adam Kolasa, prezes MK PZKO w Łomnej Dolnej. 

GALERIE Łomna Dolna - spektakl
 
W sali hotelu „Pod Akacjami” zespół teatralny MK PZKO wystawił w gwarze spektakl „Drebank, czyli tydziyń słómianego wdowca” autorstwa Ireny i Jana Czudków. Perypetie Adama (w tej roli Zdenek Mruzek), którego żona Jewa (Tania Marszałek) wyjechała na tydzień, zostały przedstawione dzień po dniu. Bohaterowi w jego codziennych zmaganiach m.in. z naprawą telewizora, perypetiom związanym ze spotkaniem pięknej kobiety w kościele, prozaicznymi sprawami, jak zrobienie prania, towarzyszyli najlepszy kolega Paweł (Adam Szczuka) i sąsiadka Helena (Natalia Sikora). Całość przerywana była zabawnymi reklamami, o które zadbali Adam Kolasa i Roman Niedoba. Pełna sala widzów, mnóstwo śmiechu i burza oklasków były najlepszą recenzją tego przedstawienia.

– Zaczynamy przygotowania zawsze w połowie stycznia, ale w tym roku Wielkanoc jest niezwykle szybko, więc czasu na przygotowanie było zdecydowanie mniej – przyznał Adam Kolasa.

Wtórował mu Zdenek Mruzek : – Święta w tym roku wypadły ostatniego marca, wiec próby robiliśmy u mnie w salonie już od połowy stycznia. Trzeba się było spotkać 6-7 razy u mnie, a potem na scenie, żeby przećwiczyć spektakl w tych warunkach w jakich będzie odegrany.

Sztukę napisał Jan Czudek, do którego zwrócił się Zdenek Mruzek. – Zapytałem go, czy nie miałby jakiejś propozycji, a on przesłał mi kilka i z tego wybraliśmy to, co nam się najbardziej podobało. Janek pisze w gwarze, żeby to pasowało naszym mieszkańcom. Robimy to dla śmiechu, po to, aby ludziom się podobało, a skoro się śmiali, to znaczy, że wyszło dobrze – przyznał Zdenek Mruzek, odtwórca głównej roli.

Zwrócił uwagę, że w tym roku spektakl był napisany na cztery role, choć w przeszłości zdarzało się, że w przedstawieniach w Łomnej Dolnej grywało nawet 8-9 aktorów. – We czterech łatwiej spotkać się na próbach. Z ośmioma jest już trudniej – przyznał Zdenek Mruzek, który – biorąc pod uwagę wypowiadane kwestie - wziął na siebie ciężar przedstawienia wyreżyserowanego przez Barbarę Sikorę i Romana Niedobę. Całość znakomicie dopełniała Kapela „Nowina” zapowiadając muzycznie kolejny dzień Adama i umilając czas w przerwach.




Może Cię zainteresować.