Pop Art: „Moloch”. Najlepsze scenariusze pisze życie | 10.06.2025
W najnowszym wydaniu Pop Artu propozycja dla tych, którzy
szukają czegoś świeżego, aktualnego, z czeskim znakiem jakości. Mini-seria
„Moloch” właśnie takie wrażenia serwuje nam z gracją czeskiej szkoły
serialowej. I tylko szkoda, że zaledwie w trzech odcinkach.
Ten tekst przeczytasz za 6 min. 45 s
Miroslav Donutil (z prawej) do roli prezydenta Tomana nadaje się idealnie. Fot. mat. prasowe
Najlepsze scenariusze pisze życie. Takie motto przyświecało
twórcom mini-serii „Moloch”, która pod koniec maja zadebiutowała w stacji
Canal+. Międzynarodowy projekt stworzony przez filmowców z Republiki Czeskiej,
Słowacji i Ukrainy, w którym do jednej z głównych ról wybrano polską aktorkę
Elizę Rycembel, w trzech odcinkach śledzi walkę dziennikarzy śledczych z
polityczno-mafijną ośmiornicą. Po mistrzowsku.
Główną wartością dodaną produkcji jest środkowo-europejska
rzeczywistość, w której poruszają się bohaterowie oraz antybohaterowie serialu,
a także wiele momentów kierujących odbiorcę w obszar faktycznych wydarzeń, o
których głośno było w ostatnich latach w przestrzeni publicznej. Nawet nie
luźne, ale całkiem wyraźne nawiązanie do wybuchu w składzie amunicji w
Vrběticach z października 2014, o który posądzana jest rosyjska GRU – a
dokładnie Główny Zarząd Wywiadowczy Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji
Rosyjskiej, bo tak brzmi pełna nazwa tej „instytucji” – sprawia, że „Moloch”
ogląda się z zapartych tchem. I tylko szkoda, że władze programowe stacji Canal+
nie zdecydowały się na wyemitowanie całej mini-serii od razu w całości, bez
konieczności czekania przez tydzień na kolejny odcine
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.