Zaolziańska premiera „Słonecznych tarasów”. Danuta Chlup mówiła o swojej najnowszej książce w Karwinie | 04.04.2025
Wyjeżdżając
z Krakowa do pracy w sanatorium na Kubalonce, Joanna Kasperska ucieka przed
przeszłością. Ale nie tylko ona skrywa sekrety… To krótki zarys fabuły
najnowszej książki Danuty Chlup „Słoneczne tarasy”, której zaolziańska premiera
miała miejsce w Bibliotece Regionalnej w Karwinie.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Danuta Chlup przedstawiając zarys swojej powieści scharakteryzowała historyczne miejsca i wydarzenia, jakie w niej zawarła. Fot. Łukasz Klimaniec
Po sukcesie
dylogii „Podróż w niechciane” i „Droga ku nadziei” czytelnicy dostali kolejną
powieść Danuty Chlup, której akcja po części rozgrywa się na Śląsku
Cieszyńskim. „Słoneczne tarasy” to pierwszy tom cyklu obyczajowo-historycznego
„Pielęgniarki”, w którym autorka zamierza przedstawić historie pielęgniarek
pracujących w nietypowych szpitalach czy placówkach zdrowia. Nieodzownym
elementem jest starannie przedstawione tło historyczne.
W czwartkowej
premierze wzięła udział m.in. dr Sultana Gawlik, emerytowana dyrektorka
sanatorium w Jabłonkowie, z która Danuta Chlup konsultowała niektóre medyczne
tematy przy pisaniu książki. – Pani
Sultana ma dużą wiedzę na temat metod, jakie kiedyś stosowano w leczeniu.
Potrafiła mi wyjaśnić rzeczy, na które natrafiłam w archiwach czy
przedwojennych sprawozdaniach medycznych – wyznała autorka, która konsultowała
się także z karwińskim ortopedą doktorem Jerzym Chodurą.
„Słoneczne
tarasy” to fikcyjna historia młodej pielęgniarki Joanny Kasperskiej, której
losy zamiast do Akademii Sztuk Pięknych kierują się do szkoły pielęgniarskiej w
Krakowie. Pielęgniarstwo staje się jej powołaniem. Najważniejszym miejscem, w
którym toczy się fabuła są dzisiejsze Wojewódzkie Centrum Pediatrii „Kubalonka”
w Istebnej – przed drugą wojną światową Zakład Leczniczo-Wychowawczy im. Józefa
Piłsudskiego.
Autorka
przeczytała uczestnikom fragmenty swojej powieści. Fot. Danuta Chlup
– Starałam
się jak najlepiej uchwycić historię autentycznych miejsc i wydarzeń –
podkreśliła Danuta Chlup, która w książce umieściła także autentyczne postaci.
To Zygmunt Dadlez, przedwojenny dyrektor sanatorium na Kubalonce, a także Jan
Kubisz, syn słynnego poety, który był lekarzem, chirurgiem i dyrektorem
Szpitala Śląskiego w Cieszynie, a w ramach swojego fachu przyjeżdżał na
Kubalonkę operować małych pacjentów.
– Jego
wnuczka Aleksandra Błachut-Kowalczyk dostarczyła mi ciekawe materiały, które
opisywały, jak jeździł na Kubalonkę. Natrafiłam też na informację, że leczył
nawet prezydenta RP Ignacego Mościckiego, który przebywał na Zameczku
Prezydenckim na Zadnim Groniu w Wiśle – zaznaczyła Danuta Chlup. Inną z
historycznych postaci w jej powieści jest Anna Rydlówna, siostra Lucjana Rydla,
na weselu którego bawił Stanisław Wyspiański, autor słynnego polskiego dramatu
„Wesele”.
Promocja „Słonecznych tarasów” w Karwinie. Zdjęcia: Łukasz Klimaniec
GALERIE Danuta Chlup - Słoneczne tarasy w Karwinie. Zdjęcia Łukasz Klimaniec
Przedstawiając
zarys powieści, autorka scharakteryzowała miejsca np. dzielnicę willową w
Krakowie, szkołę dla pielęgniarek i sanatorium. W trakcie spotkania w Karwinie
uczestnicy zobaczyli zdjęcia miejsc i wydarzeń, jakie zostały przedstawione w
książce np. budynek szkoły, w którym do dziś kształcą się pielęgniarki w ramach
Instytutu Pielęgniarstwa i Położnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, a gdzie
znajduje się mini ekspozycja.
W
„Słonecznych tarasach” pojawia się również Wisła, rozbudowująca się miejscowość
wypoczynkowa. Korzystając z dostępnych materiałów archiwalnych i książek
poświęconych historii i architekturze tego miasta, ożywia na kartach powieści
międzywojenny kurort i zaludnia go postaciami ze swojej książki. Warto dodać,
że w powieści pojawia się także osiedle górnicze Nikiszowiec, dziś będące
częścią Katowic.