Równocześnie wyróżniono osiem zespołów chóralnych oraz trzy osoby. W uroczystości, oprócz Chóru „Stonawa”, wzięły udział trzy wyróżnione zespoły: „Moniuszko” z Czechowic-Dziedzic, Chór Archikatedralny z Katowic oraz Orkiestra Dęta KWK Knurów.

W ubiegłym roku „Trojoka” nie było. Wiadomo – koronawirus. Mimo niepewności, w skromniejszym niż dotąd wymiarze, udało się go zorganizować w roku bieżącym. Były powody: 100-lecie III powstania śląskiego, 110-lecie Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr oraz 100-lecie wydawnictwa „Śpiewak Śląski”. Była to już 28. edycja święta pieśni chóralnej.

 

Zacznijmy jednak od początku. Wielkie ożywienie wśród stonawskich chórzystów wywołała nominacja Chóru „Stonawa” do nagrody S. Moniuszki, przyznawanej na „Trojoku Śląskim”. Starto kurz z pajęczynami z osnutych nut i ostro zabrano się do pracy. Próby odbywały się niejednokrotnie dwa razy w tygodniu, gdyż zależało nam na tym, by wypaść jak najlepiej. Chórzyści po rocznej przerwie cieszyli się nie tylko na sam wyjazd do Katowic, ale również na bycie razem na próbach.

 

 

 

Fot. Głos24/Stanisław Bubik 

Wyżej wspomniany koncert w auli Państwowej Szkoły Muzycznej St. I i II w Katowicach poprzedziło składanie kwiatów przez delegacje pod pomnikiem S. Moniuszki oraz msza św. w intencji związków śpiewaczych i zespołów uczestniczących w święcie w kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach. Oprawę muzyczną zapewnił Chór Katedralny z Gliwic par. AP Piotra i Pawła. Homilię wygłosił ksiądz profesor Antoni Reginek, kapelan Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr, który mówił między innymi, że „...misją chórów jest spełnianie szlachetnych ideałów w szarzyźnie codzienności. Chóry mają pokazać ludziom piękno, a równocześnie wpływać na uszlachetnianie ludzkich dusz. Trudne to hasła, które były i są realizowane, ale dziś w czasie pandemii, kiedy wiele zespołów się po prostu rozsypało, trudno mówić o ideałach i o tym, jakie chcemy współczesnym chórzystom przekazać myśli i wskazówki...”. Dalej ksiądz profesor dziękował za talenty muzyczne, śpiewacze i organizacyjne, za to że tworzymy jedną rodzinę. Wspomniał również międzynarodowe pielgrzymki w Złote Góry oraz na Trójstyk, gdzie wspólna pieśń łączy narody.

 

Kontynuacją mszy był koncert pieśni sakralnej, którego wykonawcami byli: Chór Katedralny z Gliwic (parafia arcybiskupów Piotra i Pawła), Chór par. św. Bartłomieja „Laudemus Mariam” z Gliwic, Chór „Moniuszko” z Czyżowic oraz Chór Parafii Ewangelicko-Augsburskiej z Katowic.

Po niesamowitej uczcie duchowej czekał nas pyszny podwieczorek – wspaniały polski żurek oraz tradycyjne polskie drożdżówki. 

Zadowoleni, pełni pozytywnej energii, oczywiście ze śpiewem na ustach, wróciliśmy do naszej Stonawy.