Władysław Kroczek zapisał się do „Beskidu” w 2003 roku. Siedem lat później został kronikarzem towarzystwa. Jak zaznaczyła prezes Halina Twardzik, przez czternaście lat prowadził kronikę „pięknie i pieczołowicie”, opisując szczegółowo i systematycznie wszystkie wydarzenia. Wysoko oceniła również jego przywiązanie do tej organizacji.

Wniosek na przyznanie Władysławowi Kroczkowi honorowego członkostwa w PTTS „Beskid Śląski” zebranie członkowskie uchwaliło jednomyślnie. – Ta żywa kronika, którą piszecie, jest najcenniejsza. Dziękuję wam wszystkim – powiedział wzruszony. Jego pracę będzie kontynuowała Janina Jasińska.   

Dzisiejsze obrady „Beskidu Śląskiego” rozpoczęto od wystąpienia przedstawiciela Kongresu Polaków w RC Józefa Szymeczka. Przypomniał, że na kwietniowe Zgromadzenie Ogólne Kongresu Polaków „Beskid” ma prawo wydelegować 4 osoby. Apelował, żeby wybrać wartościowych ludzi, z których, być może, ktoś zdecyduje się kandydować do 9-osobowej Rady.

W bloku sprawozdawczym obecni wysłuchali sprawozdań z działalności towarzystwa i jego sekcji w 2023 roku, sprawozdania finansowego oraz komisji kontrolnej i skrutacyjnej. Zapoznali się również z planem pracy na rok bieżący oraz budżetem. Głównymi kierunkami działania organizacji będzie tradycyjnie turystyka piesza, rowerowa i autokarowa oraz sport.

Na chwilę obecną PTTS „Beskid Śląski” skupia 517 członków w sześciu rejonach. Jego zarząd liczył dotąd 16 osób. Po dzisiejszym zebraniu został poszerzony o Marka Rusza.

Więcej o ubiegłorocznej działalności „Beskidu Śląskiego” i jego planach znajdziecie we wtorkowym drukowanym „Głosie”.