Językoznawca Jaroslav
Lipowski skrupulatnie wynotował Skurzoków, którzy pojawiają się w najstarszej
księdze metrykalnej parafii jabłonkowskiej, obejmującej wpisy z lat 1671–1711. Z
jego opracowania wynika, że Skurzokowie mieszkali w Istebnej i w Bukowcu.
Biorąc pod uwagę, że istebniańscy Skurzokowie są znacznie liczniejsi od
bukowieckich, można przypuszczać, że któryś ze Skurzoków z Istebnej przeniósł
się do Bukowca.
Metryka ślubu Marcina Skurzoka i Marii Bojko. Para pobrała się w 1749
roku. Źródło: Archiwum Krajowe w Opawie
Obok „linii istebniańskiej” i
„linii bukowieckiej starszej”, których historia sięga co najmniej XVII wieku,
była też „linia bukowiecka młodsza”. Jej protoplastą był Marcin Skurzok,
określony w jabłonkowskich metrykach jako „Polonus”. Pochodził z Kamesznicy
(obecnie wieś na terenie powiatu żywieckiego). 2 listopada 1749 roku poślubił
Marię Bojko z Bukowca
Linia z Istebnej
Chcąc prześledzić genealogię
głównej linii Skurzoków z Istebnej należy dokładnie sprawdzić metryki parafii
rzymskokatolickich w Jabłonkowie (do 1784 roku; są dostępne online) i w
Istebnej (od 1785 roku; w znacznej części zindeksowane w serwisie internetowym
Geneteka). A oto, co można znaleźć w innych źródłach. W urbarzu (spisie
powinności) z 1722 roku wśród właścicieli gruntów w Istebnej pojawia się Jan
Skurzok.
O gruncie Skurzoków w
Istebnej nr 50 pisała swego czasu dr Barbara Poloczkowa.
Skąd to nazwisko?
Nazwisko Skurzok jest śląskim
(w zasadzie to cieszyńskim) wariantem nazwiska Skórzak. Według bazy Nazwiska w
Polsce, prowadzonej przez Instytut Języka Polskiego PAN, nazwisko Skórzak
pochodzi albo od słowa „skórzak” (gatunek grzyba), albo od słowa „skórzaki”
(spodnie skórzane), albo od nazwy osobowej Skóra. Jednak w „Gwiazdce
Cieszyńskiej” z 1895 roku pojawia się inna etymologia, urzekająca swoją
lapidarnością: „skurzok” znaczy chudy koń.
W 1850 roku nabył go
od ojca Michał Skurzok, ale rodziciel zabezpieczył swoją pozycję, nakładając na
syna rozmaite zobowiązania. „Najdotkliwszym warunkiem, jaki w tym wypadku ojciec
postawił synowi, było zatrzymanie dla siebie własności narzędzi i budynków
gospodarczych (chlewa i stodoły), a odstąpienie synowi jedynie ziemi i budynku
mieszkalnego. Chodziło zapewne o gospodarcze uzależnienie syna od siebie, o
konieczność uzyskiwania przez niego każdorazowej zgody ojca na używanie
narzędzi i pomieszczeń („Głos Ziemi
Cieszyńskiej”, 1969, nr 32).
»I ten
lubi czytać…«
Światłym rolnikiem był Jan
Skurzok (ur. 1860), właściciel gruntu w Istebnej nr 160, członek Towarzystwa
Rolniczego Księstwa Cieszyńskiego, żonaty z Marią Zowadą (Zawadą). Tak pisała o
nim redaktorka Maria Wysłouchowa na łamach czasopisma „Zorza”: „I ten lubi
czytać, pielęgnuje pszczoły, zbiera owoce ze starannie utrzymanego sadu i
mądrze chowa drobne dziatki. Nie zapamiętać, nie porachować, ileśmy to razy
jeździli z przyjacielem Skurzokiem po górach i dolinach śląskich siwym jego
konikiem! A czas się nam nie dłużył, owszem, nigdy nie zdążyliśmy powiedzieć
wszystkiego, co trzeba było. Żywy, lotny umysł Skurzoka chciałby wszystko
ogarnąć, wszystko wiedzieć. Mówimy więc o gwiazdach olbrzymich, co świecą na
niebie, i drobnych czcionkach, którymi gazety się drukują, o dawnych czasach i
o dniu dzisiejszym, o historii w księgach zapisanej i o ślicznych bajkach,
czyli kronikach – jak tu powiadają – które żyją jeno w pamięci ludu”.
Cenny spis
W 1906 roku na liście
członków Związku Śląskich Katolików pojawia się Jan Skurzok z Końskiej. Nie
jest to typowe nazwisko dla Końskiej, więc można podejrzeć, że ów Jan albo jego
przodkowie pochodzili z Istebnej, Bukowca albo najbliższych okolic.
Cennym źródłem genealogicznym
pozostaje czechosłowacki spis powszechny z 1921 roku, z którego dowiadujemy
się m.in., że w tym czasie w Trzycieżu mieszkała Anna Skurzok, urodzona w 1901
roku w Istebnej.
Skąd ten ród?
Skurzokowie w Bukowcu
mieszkali od połowy XVII wieku. Zapewne ich korzeni należy szukać na
Żywiecczyźnie, z tym, że w tamtym regionie przedstawiciele rodu używali
nazwiska w wersji Skórzak.
W tym samym spisie między
mieszkańcami Karwiny można odnaleźć Tomasza Skurzoka, urodzonego w 1876 roku w
Istebnej, zatrudnionego jako maszynistę w szybie Hoheneggera. Jego żoną była
Adela (ur. 1875 w Istebnej), a ich synami Karol (ur. 1902 w Puńcowie) i Rudolf
(ur. 1904 w Karwinie).