Kto przy zdrowych zmysłach i przy takiej
pogodzie, jaka panuje od środy za oknem, biega pod gołym niebem, nie licząc
amatorów nart klasycznych? Odpowiedź jest prosta: piłkarze. A konkretnie
pierwszoligowi zawodnicy MFK Karwina, którzy od czwartku połykają kilometry na
sztucznej nawierzchni stadionu Kovony.
Czytaj więcej »»