Hokeiści Trzyńca znaleźli się dziś na krawędzi przepaści. W ćwierćfinałowej serii z Chomutowem przegrywają już 1:3.
Po raz trzeci w tym ekstraligowym ćwierćfinale mecz dobrnął do dogrywki, w której po raz drugi szczęście uśmiechnęło się do Piratów z Chomutowa. Katem Stalowników został w 80. minucie Valach, który trafił na 2:1. Piłkarski wynik w regulaminowym czasie gry załatwili dla obu zespołów Rutta i Dravecký w drugiej tercji. W środę w trzynieckiej Werk Arenie podopieczni trenera Vladimíra Kýhosa spróbują zatrzymać rozpędzonych Piratów i przedłużyć swoje szanse na awans do półfinału. Początek o godz. 17.00.