Nie będzie polskiego akordu w finale Australian Open 2022. W pierwszym tegorocznym wielkoszlemowym turnieju Iga Świątek doszła do półfinału, przegrywając czwartkową walkę o finał z Amerykanką Danielle Collins w dwóch setach – 4:6, 1:6.
20-letnia Polka nie znalazła dziś antidotum na świetny, agresywny tenis rywalki. Amerykanka lepiej serwowała, zgrabniej poruszała się po korcie, zasłużenie awansując do finału Australian Open.
Dla Igi Świątek, która w 2020 roku przebojem wdarła się w tenisową elitę, wygrywając wielkoszlemowy turniej French Open na ceglastych kortach w Paryżu, półfinał w Melbourne był najlepszym występem w Australian Open w karierze. Po tym turnieju Polka awansuje na czwarte miejsce w rankingu WTA, co daje jej komfort psychiczny przed następnymi ważnymi wydarzeniami. W drabince wiosennego French Open powinna się znaleźć w gronie najwyżej rozstawionych zawodniczek i co za tym idzie – w początkowych rundach nie trafi na najmocniejsze przeciwniczki.
Danielle Collins w finale Australian Open zmierzy się z reprezentantką gospodarzy, Ashleigh Barty. Lekką faworytką tego starcia jest liderka światowego rankingu, Barty, ale jeśli Collins zaprezentuje tenis zbliżony do tego z półfinału, nie będzie stała na straconej pozycji.