Martina Navrátilová zrezygnowała ze współpracy z Agnieszką Radwańską. Legendarna czeska tenisistka podjęła decyzję o opuszczeniu sztabu szkoleniowego „Isi" po kolejnym nieudanym dla najlepszej polskiej zawodniczki turnieju.
Współpraca Radwańskiej z Navrátilovą rozpoczęła się na przełomie roku i trwała zaledwie cztery miesiące. Czeszka miała sprawić, że Agnieszka wyeliminuje błędy w swojej grze i zdoła wygrać wreszcie wielkoszlemowy turniej. Od początku roku wyniki Agnieszki Radwańskiej są jednak fatalne. Największym zawodem było odpadnięcie już w czwartej rundzie Australian Open. Wówczas, po porażce z Venus Williams, Martina Navrátilová ostro skrytykowała krakowiankę. – W skali od 1 do 10 dałabym jej... jedynkę – powiedziała.
Z kolejnych turniejów Radwańska odpadała błyskawicznie. W meczu Polska - Szwajcaria w ramach Fed Cup uległa 1:6, 1:6 Timei Bacinszky, a w turnieju WTA w Stuttgarcie odpadła w pierwszej rundzie, przegrywając z Sarą Errani. To przelało czarę goryczy. Wiadomość o rezygnacji Navrátilovej z funkcji konsultantki Polki pierwszy podał na Twitterze dziennikarz BBC Russell Fuller. Szybko potwierdził ją sztab Radwańskiej, a potem sama tenisistka, która na Twitterze napisała: „Dziękuję Martinie za ostatnie miesiące, to było niezwykłe doświadczenie. Obie doszłyśmy do wniosku, że skoro Martina nie może poświęcić się w 100 proc. pracy ze mną, to długoterminowa współpraca nie ma sensu. Rozstajemy się jednak w przyjaźni”.