Blisko, bardzo blisko byli dziś karwiniacy sensacyjnej wygranej z wiceliderem 1. Ligi, Pilznem.
W końcu podopieczni Jozefa Webera ulegli w znakomitym meczu Viktorii 2:3, tracąc trzeciego gola w ostatnich minutach. Karwiniacy dwukrotnie prowadzili, po strzałach Wagnera i Budinskiego, Viktoria pokazała jednak klasę, dyktując przez większą część meczu warunki na boisku. - Przegraliśmy z podniesionym czołem - powiedział "GL" Filip Panák, który w meczu zaliczył dwie asysty. Więcej we wtorkowym papierowym "GL".