Trzyńczanie rozbili Zlin 7:1, awansując przed niedzielnym wyjazdowym meczem z Brnem na pierwsze miejsce w tabeli. Werk Arena oklaskiwała w piątek pokazówkę Stalowników, którzy przesądzili o wygranej w drugiej tercji, kiedy to zaaplikowali Baranom pięć goli. W bramce gospodarzy po długiej przerwie pojawił się Peter Hamerlík, po kontuzji wrócił do gry napastnik Erik Hrňa. - Atmosfera przed niedzielnym szlagierem w Brnie jest znakomita - zaznaczył drugi trener Trzyńca, René Mucha. Bramki do siatki Zlina zdobyli Sýkora, Roth, Kreps, Adamský (2), Linhart i Marosz.

Dobry mecz zaliczyły Witkowice, które uporały się w piątek 5:3 z Pilznem na jego własnej tafli. Ostrawianie obronili 9. lokatę zapewaniającą awans do rundy wstępnej play off.