W trzecim meczu grupowym na piłkarskich Mistrzostwach Europy UEFA Euro U21 reprezentacja Polski przegrała w czwartek w Kielcach 0:3 (0:1) z Anglią. Gole dla rywali strzelili Demarai Gray, Jacob Murphy oraz Lewis Baker. Tym samym zespół Marcina Dorny z dorobkiem jednego punktu zakończył udział w turnieju na ostatnim miejscu w grupie.
– Zagraliśmy najgorsze spotkanie na turnieju z najlepszym zespołem w naszej grupie. Wiedzieliśmy, że Anglicy będą faworytem, ale chcieliśmy podjąć walkę. Nie udało nam się to. Dysproporcji było wiele w różnych elementach, ale naprawdę za wcześnie na analizę. Na gorąco nie ma ona sensu – mówił po meczu selkcjoner Polaków, Marcin Dorna.
Dodał, że statystyki potwierdziły słabość biało-czerwonych. – Anglicy nas zdominowali, nie potrafiliśmy stworzyć klarownej okazji strzeleckiej. Mieliśmy zalążki niezłych akcji, ale były one szybko kasowane. Jesteśmy bardzo rozczarowani, bo przeciwko Anglikom zagraliśmy poniżej możliwości, poniżej tego, czego się spodziewaliśmy. Kibicom bardzo jednak dziękujemy. Fani wspierali nas nawet w czwartek przeciwko Anglikom, kiedy graliśmy źle, kiedy nic się nie układało – mówił Dorma.